Wrzesień to tradycyjnie już miesiąc prac konserwacyjnych w największej olsztyńskiej pływalni. Z tego powodu klienci mogą spodziewać się promocji. Najważniejszym zadaniem realizowanym podczas corocznego przeglądu jest wymiana wody w basenach. Przy okazji wykonywany jest gruntowny przegląd obiektów.
-
Wrzesień jest dla nas jedyną okazją do przeprowadzenia prac, które zapewnią funkcjonowanie Aquasfery przez następny rok - wyjaśnia kierownik pływalni Wodnego Centrum Rekreacyjno-Sportowego, Tomasz Dunalski. -
Część prac, które planujemy na wrzesień, nie może być przeprowadzona w czasie normalnego funkcjonowania obiektu.Zakres robót - poza wymianą wody - jest ogromny. Basen olimpijski czka gruntowne czyszczenie, przegląd ruchomego dna, sprawdzenie kafelków wyściełających nieckę, jej oświetlenia oraz kontrola stacji uzdatniania basenowej wody. Podobne prace będą prowadzone w części rekreacyjnej. W niej dodatkowo sprawdzona zostanie zjeżdżalnia i sauny.
Drobne remonty czekają też szatnie i hol Aquasfery. Poza tym przetestowany zostanie także system informatyczny obiektu, m.in. zaktualizowany zostanie Elektroniczny System Obsługi Klientów.
-
Warto dodać, że pomimo ogromu prac nie zamykamy Aquasfery - zaznacza kierownik Dunalski.
Dostęp do obiektu będzie jednak ograniczony, stąd wrześniowa promocja. Między 8.00 a 21.45 obowiązywał będzie 50-procentowy rabat na godzinne bilety normalne i ulgowe, bilety open, rodzinne oraz grupowe.
Konserwację basenu olimpijskiego zaplanowano między 1 a 18 września. Natomiast część rekreacyjna nie będzie dostępna od 19 do 30 września.
Na konserwacji jednak się nie skończy, ponieważ przy dachu pływalni wykryto zacieki. W związku z tym podczas dzisiejszej (31.08) sesji Rady Miasta Olsztyna radny Leszek Araszkiewicz skierował się do prezydenta miasta z zapytaniem o stan dachu i podejmowane działania w celu jego naprawienia.
Prezydent Grzymowicz potwierdził, że w okresie eksploatacji Aquasfery potwierdzono - dach obiektu nie spełnia przewidzianych dla tego typu konstrukcji norm. Została wykonana ekspertyza przez jedną z uczelni technicznych, która wskazała na wykonawcę jako odpowiedzialnego za wadliwe wykonanie dachu.
W związku z tym, że wykonawca uchyla się od naprawienia dachu wybudowanego niezgodnie z projektem, miasto wyłoni w postępowaniu zastępczym kolejnego wykonawcę, który podejmie się naprawy. Jej kosztami obarczony zostanie pierwotny wykonawca.
Więcej na ten temat w zapisie wideo fragmentów sesji, który wkrótce opublikujemy.
Z D J Ę C I A
F I L M Y