Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
19:18 21 listopada 2024 Imieniny: Janusza, Konrada
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sprawy społeczne
inf. pras. | 2016-07-27 20:24 | Rozmiar tekstu: A A A

Konopie szansą biskupieckich rolników

Olsztyn24
 

W drugiej połowie przyszłego roku ma ruszyć w Biskupcu pierwszy w Polsce, duży zakład przetwórstwa konopi przemysłowych. Inwestor kupił działkę w strefie ekonomicznej i namawia rolników do uprawy tej rośliny.

Konopie przemysłowe są wykorzystywane w przemyśle farmaceutycznym, włókienniczym, chemicznym, spożywczym, nawet w budownictwie. Pomagają w leczeniu padaczki, poprawiają przemianę materii, dostarczają organizmowi wiele cennych witamin i minerałów. Są też wartościowym składnikiem kosmetyków. Dlatego zainteresowanie nimi systematycznie rośnie. Jeszcze przed wojną, w Polsce konopie uprawiano na powierzchni ponad 40 tysięcy hektarów, dziś w kilku miejscach na Podkarpaciu oraz w Świętokrzyskiem.

Przedstawiciele firmy Hemptex, która zamierza budować zakład w Biskupcu, będą potrzebować w pierwszym etapie surowca uprawianego na powierzchni 2 tysięcy hektarów. Docelowo może tam pracować nawet 200 osób.

Namawiają okolicznych rolników do nawiązania współpracy, tłumacząc zasady uprawy i przetwórstwa konopi. Roślina wymaga dobrego nawożenia i nawodnionej gleby. Zbiory roślin posianych po konopiach są o 20-30 % wyższe i bardziej odporne na działanie szkodników. Co ciekawe, pasy konopi wokół innych upraw mogą odstraszać dziki.
R E K L A M A
Mimo, że konopie przemysłowe nie mają właściwości halucynogennych, ich uprawa wymaga otrzymania zezwolenia urzędu marszałkowskiego. Wynika to z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

- Bierzemy na siebie załatwienie wszelkich formalności, rolnikom pozostanie odpowiednio przygotować ziemię i posiać konopie - wyjaśnia prezes firmy Hemptex Jarosław Malik. - Zajmiemy się również ich zbiorem, ponieważ wymaga to użycia specjalistycznych maszyn, jakich w Polsce jeszcze nie ma.

Rolnicy mają wiele konkretnych pytań, dotyczących samej rośliny oraz zasad współpracy po zakontraktowaniu upraw. Przede wszystkim jednak opłacalności produkcji w swoich gospodarstwach.

- Pomysł jest ciekawy i pozwala rolnikom rozwijać działalność - mówi prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej Jan Heichel. - Potrzebujemy jednak szczegółowych wyliczeń, wiedzy o wielkości dopłat dla takiej uprawy w Polsce oraz propozycji umów, z których będą wynikać zasady współpracy. Bez takiej wiedzy trudno o decyzje.

- To kolejny przedsiębiorca planujący działalność w biskupieckiej strefie ekonomicznej - podkreśla burmistrz Kamil Kozłowski. - I szansa na nowe miejsca pracy. Stworzyliśmy atrakcyjne warunki do inwestowania, co zaczyna przynosić efekty.

Inwestor jest zainteresowany współpracą z rolnikami, których uprawy znajdą się w promieniu maksymalnie 50 kilometrów od przetwórni.

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.