Krzysztof D. Szatrawski, prezes oddziału SPP w Olsztynie
Taka okazja zdarza się nieczęsto. Można zadebiutować tomikiem lub zbiorem prozy bez wydania złotówki. Umożliwia to konkurs na debiut literacki ogłoszony przez olsztyński oddział Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
- Termin upływa z końcem lipca, więc trzeba się spieszyć - przypomina Krzysztof D. Szatrawski, prezes oddziału SPP w Olsztynie.
W konkursie mogą wziąć udział zarówno ludzie młodzi, jak i osoby w wieku starszym, ale których również można nazwać początkującymi literatami. Nieważne, czy tworzyli do szuflady, czy też ich utwory były publikowane w gazetach. Istotne jest to, że nie mieli do tej pory wydrukowanej w formie książki literackiej, artystycznej. No i mają co do powiedzenia jako twórcy.
Konkurs adresowany jest do pisarzy, urodzonych lub zamieszkałych na terenie woj. warmińsko-mazurskiego, ale także do tych, których losy związane są z naszym regionem. Objętość prac jest ograniczona do 60-80 stron, choć również 100 stron nie zdyskwalifikuje utworów, jeśli będą stanowić wartość artystyczną.
- Jest to nasz kolejny konkurs, w tym roku na tomik poezji i zbiór opowiadań, choć może to być jedna dłuższa nowela. Nie odrzucimy także wywiadu, pod warunkiem, że zostanie zaprezentowany w formie artystycznej, czyli „obrobiony” literacko. Ważne, aby było widać pracę nad słowem - dodaje prezes Szatrawski.
Organizatorzy konkursu nie przewidują wynagrodzenia dla zwycięskich debiutantów, bo główną nagrodą jest wydanie książki. Tej pierwszej w życiu, która może utorować drogę twórcy do kariery i kolejnych dzieł. Podpisane godłem prace konkursowe można przesyłać do północy 31 lipca 2016 roku (decyduje data stempla pocztowego). Dokładne informacje można znaleźć w regulaminie konkursu na stronie internetowej SPP (sppolsztyn.blogspot.com/20).