Kilkudziesięciu młodych mieszkańców podolsztyńskich Dywit i Tuławek oraz Szuci w powiecie szczycieńskim pojawiło się dzisiaj (14.07) w Biurze Wystaw Artystycznych w Olsztynie, by w przestrzeni profesjonalnej galerii sztuki zobaczyć efekty swoich artystycznych działań. Dzisiaj bowiem w BWA otwarto wystawę złożoną z czarno-białych fotografii, które ci młodzi ludzie wykonali pod opieką szczycieńskiego fotografa i animatora kultury Arkadiusza Dziczka w ramach projektu „Analogowa świetlica”.
Projekt „Analogowa świetlica” zrealizowany został przez Arkadiusza Dziczka w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Celem projektu było zwiększenie aktywności i ekspresji kulturalnej młodych ludzi z województwa warmińsko-mazurskiego, którzy nie zawsze mają łatwy dostęp do tzw. kultury wysokiej. Podczas realizacji trwającego od stycznia do czerwca br. projektu Arkadiusz Dziczek zachęcił do udziału w zajęciach z fotografii analogowej około 120 młodych mieszkańców Dywit, Tuławek, Trelkowa, Gawrzyjałek i Szuci. Uczestnicy projektu, korzystając z aparatów na tradycyjne klisze fotograficzne, robili zdjęcia, które potem sami wywoływali w prowizorycznych ciemniach fotograficznych. Powstało tak kilkaset zdjęć, z których około 30. można było zobaczyć dzisiaj na wystawie w BWA.
Oprócz obejrzenia własnych zdjęć wystawionych w profesjonalnej galerii sztuki, młodzi fotografowie mogli zwiedzić też wystawy obecnie eksponowane w BWA: adresowaną do dzieci wystawę „Laboratorium Zabawy” autorstwa Martyny Štěpán-Dworakowskiej oraz przeznaczoną dla dorosłego widza wystawę abstrakcji Tomka Barana „Heavy Metal”. Arkadiusz Dziczek wykazał się ponadto talentem cukierniczym, przygotowując dla swoich podopiecznych słodki poczęstunek w postaci pysznych czekoladek.
- Dla naszej galerii bardzo ważna jest w popularyzacja kultury, kontaktów z kulturą i wszelkich działań edukacyjnych, a Arek Dziczek należy do tych osób, które są szczególnie aktywne, jeżeli chodzi o animację kulturalną, zwłaszcza w tych środowiskach, które mają utrudniony dostęp do kultury - odpowiedziała nam dyrektor BWA Małgorzata Bojarska-Waszczuk na pytanie o uzasadnienie zorganizowania w galerii wystawy „Analogowa Świetlica”.
- Cenimy te jego działania. Bardzo się cieszymy, że ta duża grupa młodzieży, która być może nieczęsto bywa w galeriach, dzisiaj do nas trafiła. Możliwość zobaczenia swoich prac w profesjonalnej instytucji artystycznej to niewątpliwie dla nich ważne przeżycie, a dla nas kolejny przejaw otwierania się na różnego rodzaju działalność w sferze kultury.
Takie wydarzenia jak dzisiejsze niewątpliwie służy promocji Biura Wystaw Artystycznych.
- Oczywiście zależy nam na tym, żeby o galerii słyszano wszędzie - powiedziała Małgorzata Bojarska-Waszczuk.
- Ten wernisaż to okazja dotarcia do zupełnie nowej grupy osób, nowej grupy odbiorców sztuki. Dzisiaj pokazujemy im wystawę adresowaną do dzieci, jak i tę część ekspozycji, która adresowana jest do dorosłych - wystawę abstrakcji Tomasza Barana. Więc nasi goście spotykają się z czymś, co być może nie będzie dla nich łatwe, ale z obserwacji wielu młodych ludzi wnoszę, że ta wystawa się podoba. Wierzę, że po dzisiejszych doświadczeniach, ci młodzi ludzie odwiedzą nas jeszcze nie raz.
Z D J Ę C I A
F I L M Y