O swojej obecności w polityce przypomniał dziś (12.07) w Olsztynie poseł Platformy Obywatelskiej Janusz Cichoń - wiceminister finansów w rządzie PO-PSL. Zorganizowaną w siedzibie władz wojewódzkich Platformy Obywatelskiej konferencję prasową poświęcił planowanym przez Prawo i Sprawiedliwość zmianom systemu emerytalnego i wprowadzanemu przez obecny rząd podatkowi od sprzedaży detalicznej.
- W najbliższych dniach, a konkretnie od 1 sierpnia, czekają nas podwyżki na stacjach paliw, szacuję, że co najmniej 6 groszy na litrze, wyższe ceny pralek, lodówek i innego sprzętu AGD, także nasze codzienne zakupy staną się nieco droższe - powiedział Janusz Cichoń, otwierając konferencję.
- Odczują to zwłaszcza ci, którzy robią zakupy w dużych sklepach sieciowych. Skutkiem wprowadzenia czekającej na podpis prezydenta ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej będzie wzrost rocznych kosztów utrzymania przeciętnej rodziny o 150-200 złotych. To wszystko nie „wina Tuska”, a konsekwencje wprowadzanego właśnie przez PiS podatku od sprzedaży detalicznej. Poseł przypomniał, że PiS zapowiadał opodatkowanie supermarketów, a „wyszło jak zwykle”.
- Opodatkowujemy sprzedaż detaliczną, wprowadzamy podatek obrotowy w firmach, które mają większe obroty - powiedział Janusz Cichoń.
- Nie sądzę, żeby np. Orlen chciał ograniczać swoje zyski - przerzuci ten podatek w całości na nas, klientów. Państwo PiS-u zamiast stać na straży klientów, wyraźnie formułuje zachęty do wzrostu cen poprzez ten podatek od sprzedaży detalicznej.
Zasadniczym tematem konferencji Janusza Cichonia była jednak przygotowywana przez PiS reforma II filaru systemu emerytalnego, tj. Otwartych Funduszy Emerytalnych.
- Ta reforma sprowadza się do zawłaszczenia środków będących dzisiaj w zarządzie towarzystw emerytalnych - powiedział poseł.
- Część z kwoty ponad 138 mld złotych, która w tych towarzystwach jest, tj. 35 mld zł ma być przekazana na Fundusz Rezerwy Demograficznej, z którego mogą być potencjalnie zasilane bieżące wypłaty emerytur, dzięki czemu będzie niższy deficyt budżetu państwa. To oznacza jednak stratę dla tych, którzy mają konta w OFE i towarzystwach emerytalnych, bo uszczuplone zostaną ich konta emerytalne. PiS i premier Morawiecki nie wskazują, w jaki sposób te konta miałyby być uzupełnione. Jak dalej poinformował poseł Cichoń, pozostałą kwotę ponad 100 mld zł ze środków zgromadzonych w OFE, PiS chce przekazać do funduszy inwestycyjnych o niejasnej na ten czas formule.
- Założenie jest takie, że te fundusze inwestycyjne będą miały inną politykę inwestycyjną niż dzisiejsze towarzystwa emerytalne, a dzisiaj OFE mogą inwestować wyłącznie w akcje spółek notowanych na giełdzie w Warszawie, co oznacza w praktyce, że finansują one polską gospodarkę w oparciu o rachunek ekonomiczny - tłumaczył poseł Cichoń.
- Formuła, którą proponuje PiS, to przekazanie tych środków funduszom inwestycyjnym, które tak naprawdę będą zarządzane przez PiS. W praktyce może to oznaczać, że PiS zacznie finansować polskie kopalnie. Domyślać się można, że będą to inwestycje o niewielkiej stopie zwrotu, a w zasadzie z dużą pewnością można przyjąć, że będą się tam gromadziły straty i zamiast przyrostu środków funduszy inwestycyjnych, będziemy mieli ich spadek. Możemy się też spodziewać inwestycji w nowe przedsięwzięcia rządu, np. w państwowe stocznie.Zdaniem posła Cichonia, rządzący nie powinni sobie pozwalać na takie ryzykowne „żonglowanie” środkami, które w przyszłości mają zapewnić godziwe emerytury.
- Nawołujemy do refleksji w tej kwestii i wycofania się z tych pomysłów, choć mamy niewielką wiarę, że PiS zechce się w te nasze głosy wsłuchać, choć deklarował, że słuchać Polaków będzie - stwierdził Janusz Cichoń.
Więcej o przebiegu konferencji prasowej posła Janusza Cichonia w naszej wideo relacji z wydarzenia.
Z D J Ę C I A
F I L M Y