Chociaż lato w pełni, w polityce nie ma wakacji. Dzisiaj (11.07), tuż po zakończeniu szczytu NATO w Warszawie konferencję prasową zwołali czołowi działacze PSL na Warmii i Mazurach: Stanisław Żelichowski i Urszula Pasławska, przede wszystkim po to by skomentować przebieg i wyniki szczytu. Tematem konferencji były również sprawy związane z Trybunałem Konstytucyjnym i podwyższenie płacy minimalnej.
Uczestnicy konferencji pozytywnie ocenili merytoryczne decyzje obradujących przez dwa dni w Warszawie szefów państw i rządów wchodzących w skład Paktu NATO. Zwrócili jednak uwagę na bezpodstawne zawłaszczanie tego sukcesu przez obecnie rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość.
- Decyzja o tym, że szczyt NATO odbędzie się w Warszawie zapadła na poprzednim szczycie w Newport, gdzie Polskę reprezentowali prezydent Bronisław Komorowski i minister obrony Bogdan Klich - przypomniał Stanisław Żelichowski, prezes PSL na Warmii i Mazurach.
- Niezależnie od tego, gdzie ten szczyt byłby zorganizowany, nie zakończyłby się inaczej niż szczyt w Warszawie, ponieważ społeczność zgromadzona w NATO musiała pokazać jedność. Takie same decyzje zapadłyby, gdyby szczyt odbywał się w najodleglejszym zakątku Sahary.- Wszystkie opcje polityczne zgadzają się co do tego, że po raz pierwszy w historii w Polsce, w Warszawie, zapadały tak ważne decyzje, nie mniej jednak trochę wstyd, że na wystawie poświęconej wstąpieniu Polski do NATO, zabrakło liderów, którzy rzeczywiście wprowadzali Polskę do NATO - stwierdziła posłanka Urszula Pasławska.
- Zabrakło chociażby zdjęć i informacji dotyczących Bronisława Geremka. Widocznie jest to sposób PiS na leczenie kompleksów, wydaje się, że bardziej straszny niż śmieszny.
Działacze PSL nie pozostawili również bez komentarza wystąpienia prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy odnoszącego się do sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Znaczenie słów prezydenta Obamy jest przez elity rządzące pomniejszane, a jego słowa wypaczane.
- Doszło do takiej sytuacji, że Ambasada USA musiała przetłumaczyć na język polski i udostępnić publicznie treść wystąpienia prezydenta Obamy, żeby wszyscy wiedzieli, co naprawdę amerykański prezydent powiedział - poinformował Stanisław Żelichowski. -
Mimo tego jeden z posłów PiS podczas konferencji prasowej pokazał, że nic z tego nie zrozumiał.Zdaniem posłanki Urszuli Pasławskiej, przyjęta w czwartek w ekspresowym tempie nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym nie rozwiązuje żadnego z istotnych problemów związanych z trybunałem.
- Ustawa przyjęta przez PiS nie rozwiązuje ani sprawy publikacji wyroków sprzed 9 marca 2016 roku, ani sprawy sędziów powołanych za poprzedniej kadencji sejmu - stwierdziła Urszula Pasławska.
- Tak naprawdę ta ustawa jest kolejnym zaproszeniem Komisji Weneckiej do Polski.Jak na razie PSL nie widzi możliwości wyjścia z politycznego impasu związanego z Trybunałem Konstytucyjnym, chociaż deklaruje działania na rzecz rozwiązania sporu.
- Będziemy się starali iść w takim kierunku, żeby standardy, do których stosowania zobowiązaliśmy się przystępując do społeczności międzynarodowej, były w Polsce przestrzegane - powiedział prezes Żelichowski.
- Na dzień dzisiejszy na to się jednak nie zanosi - dodał.
Trzecia część konferencji poświęcona była przyjętej przez Sejm ustawie podwyższającej od dnia 1 stycznia 2017 roku płacy minimalnej do 2 tys. zł brutto.
- Z satysfakcją przyjęliśmy projekt ustawy o podwyższeniu płacy minimalnej - powiedziała Urszula Pasławska.
- W czasie kiedy PSL odpowiadało w rządzie za politykę pracy, płaca minimalna wzrosła dwukrotnie, z około 960 zł w 2007 roku do 1850 złotych gdy kończyliśmy kadencję. Dzisiaj ta płaca została podniesiona o 150 zł. PSL głosowało za przyjęciem tej ustawy, ale nasze obawy budzi uzasadnienie do tej ustawy. Jak mówiła w Sejmie minister pracy Ewa Rafalska, przedsiębiorcy do tej pory w żaden sposób nie troszczyli się o pracowników, że przedsiębiorcy mają się bardzo dobrze w odróżnieniu od polskich rodzin, dlatego należy ich dociążyć. Trend nakładania kolejnych danin na przedsiębiorcę wydaje się bardzo niebezpieczny i może doprowadzić do katastrofy. Posłanka poinformowała, że rząd przygotowuje kilka nowych danin publicznych, m.in. z zakresu prawa wodnego, opłaty audiowizualnej,
- To źle wróży polskiej gospodarce - podsumowała Urszula Pasławska.
Więcej o przebiegu konferencji prasowej w olsztyńskiej siedzibie PSL w naszej wideo relacji z wydarzenia.
Z D J Ę C I A
F I L M Y