Miejski Ośrodek Kultury zaprosił dzisiaj (24.06) entuzjastów sztuki do Galerii Rynek MOK na wernisaż wystawy Justyny Sołowiej pt. „W kręgu miasta”.
Wystawa pokazuje dotychczasowe działania artystyczne autorki związane z danym miastem, które zostały zamknięte w projekcie/katalogu „W kręgu miasta”. W skład projektu wchodzą cykle malarskie - Rytm miasta, Tętniące miasto nocą, Na jeziorach, Collage oraz dwa murale - collage na jeziorach, collage w kręgu miasta. Na podstawie wyżej wymienionych cykli malarskich powstały również murale.
Justyna Sołowiej to młoda malarka, ilustratorka i blogerka. Ostatnio zajęła się również street artem i zaczęła tworzyć w przestrzeni miejskiej. Urodzona w 1986 roku w Morągu. Obecnie mieszkanka Olsztyna. Absolwentka Państwowego Liceum Plastycznego w Olsztynie (2006) i Instytutu Sztuk Pięknych na Wydziale Sztuki UWM w Olsztynie (2011).
Autorka o wystawie:
Mój współczesny komiks/mix/zbiór miejski. Moje miejskie opowieści. Szybkie tempo życia powoduje, że żyjemy chwilą, chwytamy momenty i zapamiętujemy obrazki z życia. Żyjemy w kulturze obrazu, robimy mnóstwo zdjęć i dzielimy się nimi na portalach społecznościowych. Przez to opowiadamy o swoim życiu dzięki obrazom. Nowe media i technologie stały się nieodzowne w naszym życiu. Kultura słowa została wyparta kulturą obrazu. Liczy się moment, chwila, przeżywanie tu i teraz!Obserwuję zależności między ludźmi a miastem oraz ludźmi a przestrzeniami miejskimi. Opowiadam o emocjach, zdarzeniach i miejscach, a przez to oddziaływaniach wszystkich czynników na siebie. Dana chwila nigdy się nie powtórzy. Mimo że spotykamy się codziennie w tym samym miejscu i z tymi samymi ludźmi, zawsze jest to niepowtarzalne.Miasto wciąga, inspiruje, manipuluje, denerwuje. Jednym dodaje energii, drugim ją odbiera. Działa na nas różnie, lecz my mimo to codziennie wpisujemy się w jego krajobraz. Jakie zależności i stosunki panują między ludźmi a architekturą miejską? Jak miasto kształtuje ludzi i wpływa na ich zachowanie? Czasami wszystko wydaje się na pokaz, a my uczestniczymy w jakimś spektaklu. Na ulicy widzimy grę pozorów. Wystylizowani ludzie, wyuczone zachowania. Nie wiadomo, jaki ktoś jest naprawdę? Co myśli? Czego potrzebuje? Czy my jesteśmy tacy, jacy chcemy być? Czy chcemy, by tak nas spostrzegano? A może po prostu inni nami manipulują i nas kształtują? Jak strój wpływa na otoczenie i nas kształtuje? Jak moda i trendy wpisują się w dane miasto? Pełno pytań i tyle samo niewiadomych.Moje cykle malarskie - „Rytm miasta”, „Tętniące miasto nocą”, „Na jeziorach”, „Collage” oraz murale - wpisują się w realia życia współczesnego. Obserwuję ludzi i ich podejście do życia i zamiłowanie do zabawy. Wychwytuję modne miejsca, pasje, zachowania, bycie ciągle na czasie pięknym, młodym, atrakcyjnym dla otoczenia. Moda stwarza przepiękną otoczkę dla naszych próżnych czasów, kierowanych przez kolorowe pisma, telewizję, a miejsca rozrywki stają się współczesnym wybiegiem. Przyglądając się ulicom, najszybciej można zauważyć nowe trendy i mody. Jak społeczeństwo i miasto się zmienia.Jesteśmy postaciami niby prawdziwymi. Jedni się wtapiają, a drudzy wyróżniają na tle architektury miejskiej. Jedni tętnią życiem miasta. Miasto ich wciąga i nimi manipuluje. Natomiast drudzy kontrolują i sami wybierają, co z tego miasta chcą wycisnąć. To oni sprawują kontrolę i wykorzystują miasto do swoich potrzeb.
MIASTO + CZŁOWIEK = WZAJEMNA SYMBIOZA
A Ty „kim” jesteś?Wystawa potrwa do 17 lipca.
Z D J Ę C I A