Wydawałoby się, że pękające zimą szyny tramwajowe, to jedyny problem prezydenta Olsztyna związany z powrotem tramwajów na ulice miasta. Nic z tych rzeczy. Okazuje się, że prezydent musi się tłumaczyć także z zarastających chwastami torowisk. O te chwasty, szczególnie rzucające się w oczy w centrum miasta, pytali prezydenta radni podczas środowej (25.05) sesji Rady Miasta Olsztyna.
- Niestety, to smutna sprawa - tłumaczył prezydent Piotr Grzymowicz.
- Usterki za które odpowiedzialni są wykonawcy modernizacji transportu zbiorowego w Olsztynie zostały spisane o mają być usunięte w różnych terminach. Usterki związane z zielenią mają być usunięte do 31 maja. Niejednokrotnie monitowałem w tych sprawach do Inżyniera Kontraktu, wysyłanych było wiele pism. W ostatni piątek zebrałem wszystkich wykonawców i wyrażając swoje niezadowolenie, jednoznacznie powiedziałem: jeżeli do 31 maja usterki nie zostaną usunięte, to następnego dnia wszczynamy procedurę wykonania zastępczego przez firmy, które będą chciały nam to wykonać, a zapłacimy im z gwarancji ubezpieczeniowej inwestycji.Piotr Grzymowicz stwierdził też, że nie tylko Olsztyn boryka się z niesolidnymi wykonawcami inwestycji, którzy obiecują, a potem nie wywiązują się z deklaracji.
Na wykoszenie chwastów z torowisk musimy więc poczekać.
Z D J Ę C I A
P L I K M P 3