Dziś, 14 kwietnia rozpoczęły się V Olsztyńskie Dni Przeciwdziałania Osteoporozie. Potrwają siedem dni, do 20 kwietnia włącznie. W ich trakcie szansę na bezpłatne badanie w kierunku osteoporozy ma aż 700 mieszkanek Olsztyna po 50. roku życia.
Specjalny pojazd, osteobus z aparaturą do diagnozy densytometrycznej (wykazuje stopień zaniku tkanki kostnej, czyli gęstość kości), ustawiono obok wejścia do Przychodni Specjalistycznej przy ul. Dworcowej 28. Badania prowadzi Jarosław Lewikowski z prywatnej warszawskiej firmy na koszt miasta. Niestety, zapisy na nie już dawno zamknięto, gdyż w ciągu ośmiu godzin można zbadać do 100 kobiet. Laboratorium jest czynne od godz. 9 do 17 i każda z zapisanych wcześniej pań ma dokładnie wyznaczoną porę wizyty - mówi Łukasz Kuźma z obsługi osteobusu. Mimo to bywają momenty, że tworzy się kolejka.
Osteoporoza jest chorobą głównie kobiet w średnim wieku (choć coraz częściej trapi też mężczyzn) powodującą degradację kości, które łatwo ulęgają złamaniom. Najczęściej są to złamania szyjki kości udowej i kręgosłupa, które mogą spowodować śmierć kobiety.
Badanie podobne jest do prześwietlenia rentgenowskiego. Aparatura obserwuje kręgosłup lędźwiowy i kość udową w okolicy stawu biodrowego, a przebieg badania widoczny jest na ekranie komputera. Do badania densytometrycznego nie trzeba się rozbierać, wystarczy odsunięcie z badanego obszaru metalowych części odzieży (guziki, suwaki itp.).
Badany leży na specjalnym stole, ramię densytometru przesuwa się nad nim kilka minut, a na ekranie monitora pojawia się obraz kości, których gęstość jest mierzona.
Komputer podaje wynik w postaci wykresu i tabeli. Gęstość minerałów tkanki kostnej podawana jest w gramach na centymetr kwadratowy. Pacjentka otrzymuje dokument z wynikami. Podczas ubiegłorocznych badań rozwiniętą osteoporozę stwierdzono u 16,22 proc, a jej wczesną fazę - osteopenię - aż u 50,34 proc. badanych.
Z D J Ę C I A