Pomnik Andrzeja Samulowskiego w Gietrzwałdzie
Na spotkanie z Wielkimi Warmiakami zaprasza w poniedziałek, 14 kwietnia, Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana, oddział w Olsztynie.
Wielcy Warmiacy to Niemiec i dwójka Polaków, żyjących na przełomie XIX i XX wieku. Eugeniusz Buchholz (1865-1928), Andrzej Samulowski (1840-1928) i Jan Baczewski (1890-1958), od których można się uczyć polsko-niemieckiego współistnienia, a nawet przyjaźni. Ich biografie przedstawią: prof. dr hab. Janusz Jasiński, dr Jan Chłosta i mgr Krystian Soliński.
Spotkanie rozpocznie się w poniedziałek, 14 kwietnia, o godz. 17 w siedzibie oddziału Civitas Christiana przy ul. Prostej 5/6. Natomiast o godz. 19 we współkatedrze pw. św. Jakuba mszę świętą w intencji Warmiaków odprawi ks. abp Edmund Piszcz.
Andrzej Samulowski urodził się w Sząbruku 2 kwietnia 1840 roku i zmarł też w kwietniu (10), w 1928 roku w Gietrzwałdzie. Rolnik, poeta, księgarz i działacz narodowy, współzałożyciel dawnej „Gazety Olsztyńskiej”, wcześniej korespondent wielu polskich gazet w pruskim zaborze. To on, wspólnie z kilku księgarzami z Pelplina, założył w 1878 roku w Gietrzwałdzie księgarnię (dziś jest tam muzeum rodziny Samulowskich) oraz wiele bibliotek polskich w wielu miejscowościach. To m.in. jemu Warmia zawdzięcza narodowe polskie przebudzenie.
Jan Baczewski urodził się w Gryźlinach, zmarł w Gdańsku, lecz pochowany jest w Olsztynie. Z pochodzenia i wykształcenia rolnik, był polskim działaczem politycznym, zwłaszcza w okresie plebiscytu, dwukrotnym posłem do sejmu pruskiego (Republiki Weimarskiej), przywódcą polskiej i innych mniejszości narodowych w Rzeszy. Współorganizował polskie szkoły na Warmii, zasiadał m.in. we władzach Banku Ludowego w Olsztynie, Związku Polaków w Prusach Wschodnich i Związku Spółdzielni Polskich w Niemczech. Więzień obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. Po II wojnie burmistrzował Dębnu Lubuskiemu i był posłem do Sejmu Ustawodawczego.
Eugeniusz Buchholz pochodził z niemieckiej rodziny w Ornecie. Księgarz, drukarz, literat, dziennikarz. Sam nauczył się polskiego. Właściciel polskiej księgarni w Barczewie, następnie w Olsztynie. Współpracował z wieloma polskimi czasopismami, wydawał po polsku „Nowiny Warmińskie” i „Warmiaka”, współpracował z niemieckimi gazetami: „Allensteiner Volksblatt” i „Allensteiner Volkszeitung”, choć nie zgadzał się z ich antypolską linią. Był też współzałożycielem kółka rolniczego w Gryźlinach i działał wspólnie z Sewerynem Pieniężnym w polskim towarzystwie „Zgoda”. Tłumaczył literaturę polską i napisał wiele artykułów oraz kilka książek o polskiej kulturze i jej wybitnych przedstawicielach. Bronił Polaków podczas plebiscytowej nagonki. Zmarł w orneckim przytułku sióstr katarzynek.