Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Pasławska i szef ludowców na Warmii i Mazurach Stanisław Żelichowski zaprosili dziś (7.03) dziennikarzy na konferencję prasową, by podzielić się swoimi opiniami i ocenami w najważniejszych obecnie, ich zdaniem, sprawach publicznych. Te sprawy to rządowy projekt ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego i wiek emerytalny.

- Chcemy mieszkańcom Warmii i Mazur uświadomić zagrożenia jakie wynikają z prowadzonej przez obecny rząd polityki rolnej, a w szczególności z przyjętego przez rząd projektu tzw. ustawy o ziemi, która tak naprawdę dotyczy obrotu polską ziemią - powiedziała Urszula Pasławska. - Przepisy, które proponuje PiS, bardzo głęboko wchodzą w prawo własności rolników, w prawo dziedziczenia, jak również w prawa publiczne, bowiem osoba, która jest płatnikiem ZUS, w myśl projektu ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, nie będzie rolnikiem.

- Nie ma przesady w twierdzeniu, że proponowane przez PiS przepisy są wstępem do nacjonalizacji gruntów rolnych i zamachem na autonomię polskich rolników - dodał Stanisław Żelichowski. - Przykładowo, rolnik nie będzie mógł przekazać ziemi dzieciom, jeżeli te wyprowadziły się do innej, nawet sąsiedniej wsi. Grunty będzie mógł sprzedać tylko mieszkańcom swojej wsi. Jeżeli nie będzie chętnych, jego ziemię, według projektu PiS, automatycznie przejmie państwo, czyli Agencja Nieruchomości Rolnych. Dzieci rolnika będą mogły liczyć co najwyżej na odszkodowanie, ale liczone po niższej niż rynkowa cenie. Rolnicy nie będą też mogli kupić państwowej ziemi, co najwyżej wziąć ją w dzierżawę. Nie będzie też odszkodowań za wywłaszczenie. Rodzimi rolnicy w żaden sposób nie będą już w stanie konkurować z właścicielami dużych gospodarstw w Europie. Staniemy się prawdziwym rolniczym skansenem w UE.

Politycy PSL liczą, że nagłośnienie proponowanych przez PiS rozwiązań w sprawie obrotu ziemią i ich konsekwencji wywoła społeczny sprzeciw przeciwko tym zmianom. Drugi temat, którym Urszula Pasławska i Stanisław Żelichowski chcieli w sposób szczególny zainteresować dziennikarzy, to PSL-owski projekt tzw. ustawy o dobrej emeryturze, który mógłby rozwiązać problem obiecanego przez PiS obniżenia wieku emerytalnego.

- Projekt tej ustawy zgłosiliśmy jako pierwsi, jeszcze w ubiegłym roku - powiedziała poseł Pasławska. - Wtedy nasz projekt został wrzucony przez PiS do niszczarki. Dlatego też zdecydowaliśmy się na ponowne złożenie tego projektu, ale jako obywatelskiego projektu ustawy. W całej Polsce rozpoczęliśmy już zbieranie podpisów pod tym projektem.

Jak wyjaśnili politycy PSL, proponowany przez nich projekt ustawy w praktyce likwiduje wiek emerytalny. Na emeryturę mogłaby przejść każda osoba po przepracowaniu 40 lat.

- Prosimy wszystkich o poparcie naszej inicjatywy i złożenia podpisu pod obywatelskim projektem ustawy „Dobra emerytura” - apelowała Urszula Pasławska. - Podpisy będą zbierane m.in. na olsztyńskiej starówce, ale wzory list są m.in. w Internecie na stronach PSL. Można je stamtąd pobrać, podpisać i listę dostarczyć do biur PSL.

Podczas konferencji omawiano również inne tematy, m.in. 100 dni rządu Beaty Szydło, problemy z Trybunałem Konstytucyjnym i wyniki wyborów senatora na Podlasiu. Więcej o konferencji na zapisie wideo z wydarzenia.