Złożenie kwiatów pod Kolumną Orła Białego przez delegację węgierską z ambasadorem tego kraju Robertem Kissem przypomniało olsztynianom, jaką ważną rolę może ten zakątek odgrywać w sferze patriotyczno-wychowawczej.
Mój alert przyniósł skutek, bo podczas tych uroczystości na Placu Konsulatu Polskiego pojawiło się wielu mieszkańców Olsztyna, w tym były wojewoda i senator Janusz Lorenz, który ma duże zasługi w postawieniu Orła Białego - mówi Andrzej Sassyn, prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, inicjator budowy kolumny, gdy był szefem Towarzystwa Miłośników Olsztyna (odsłonięcie w maju 2002 roku).
Przed pomnikiem odbyło się już wiele uroczystości, bo Plac Konsulatu Polskiego jest położony w samym centrum miasta, otoczony budynkami, a jednocześnie bardzo pojemny.
- Mogą się na nim odbywać różne uroczystości o podłożu patriotycznym, a bez kontekstu politycznego, ponad podziałami partyjnymi, jak to się dzieje w innych miejscach Olsztyna - uważa Janusz Lorenz. -
Rzecz w tym, że plac trzeba poddać jak najszybszej renowacji, bo wstyd zapraszać tu nie tylko gości, ale i miejscowych.
Najbliższa przewidziana uroczystości ma odbyć się z okazji święta 3 Maja, potem zapewne 15 sierpnia i wreszcie 11 listopada w rocznice odzyskania niepodległości.
O tym zakątku Olsztyna w tej rubryce już pisaliśmy. Przed wojną nosił on nazwę Friedrich-Wilhelm-Platz, po wojnie - Nowotki, a od 1990 roku jest Placem Konsulatu Polskiego. Bo naprzeciw kolumny Orła Białego stoi historyczny już budynek konsulatu RP sprzed II wojny światowej. Jest to więc miejsce nawiązujące do polskiej tradycji tego skrawka miasta.
Z D J Ę C I A