Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Znany rajdowiec i od niedawna eurodeputowany z listy PO Krzysztof Hołowczyc znów przeżywa szczęśliwe chwile. Tym razem rodzinne, bo w sobotę (5.04) około południa po raz trzeci został ojcem. I po raz trzeci urodziła mu się córka.

- Krzysio jest cały w skowronkach, bo w jego wieku zostać ojcem to nie lada sztuka. Jego żona Danusia czuje się bardzo dobrze, a stan zdrowia córeczki lekarze ocenili maksymalnie na 10 punktów - powiedział nam przyjaciel i rówieśnik Hołka (46 lat).

Dziewczynka po urodzeniu miała 3500 g i mierzyła 57 cm. Będzie miała na imię Antonina Rozalia. Państwo Hołowczycowie już wcześniej spodziewali się potomka płci żeńskiej, bo taka diagnoza w dzisiejszych czasach nie jest trudnością.

„Wybudowałem dom, posadziłem drzewo, a córki wystarczą za pięciu synów” - tak już w grudniu zeszłego roku odpowiedział rajdowiec na pytanie „Dziennika”, czy nie martwi się, że los znów mu nie dał syna. Danuta i Krzysztof Hołowczyc tworzą udaną parę małżeńską od ponad 20 lat. Ich najstarsza córka Karolina jest studentką, a średnia Alicja uczy się w gimnazjum i jeździ konno. Rajdowcem jednak raczej nie zostanie.

„Ja jestem ojcem od sportu, rozwoju, rozwiązywania problemów, a żona od obdarowywania miłością” - wyznał mistrz kierownicy na łamach jednej z gazet. My gratulujemy mu powiększenia rodziny i czekamy na dalsze sukcesy w sporcie.