W województwie warmińsko-mazurskim nie brakuje świetnie przygotowanych terenów inwestycyjnych. Przedsiębiorca może tu liczyć nie tylko na uzbrojone działki, przychylność władz, ale też na najwyższe w Polsce ulgi przy prowadzeniu działalności gospodarczej w strefach ekonomicznych.
Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna to ponad tysiąc hektarów profesjonalnie przygotowanych gruntów. Przedsiębiorca, który zdecyduje się na inwestycję właśnie na jej terenie, może liczyć na największą pomoc publiczną w kraju - nawet do 70 proc. kwalifikowanych kosztów inwestycji lub dwuletnich kosztów pracy nowo zatrudnionych pracowników. Nic więc dziwnego, że chętnych jest wielu. Do połowy 2015 roku w Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej działało 70 przedsiębiorców posiadających w sumie 88 ważnych zezwoleń. Dzięki poniesionym przez nich nakładom inwestycyjnym - które sięgały 5,5 mld złotych - powstało 11 119 nowych miejsc pracy. Wciąż jednak są w warmińsko-mazurskiej strefie tereny czekające na przedsiębiorców. Np. w Olsztynie wolne działki zajmują 66 ha, Lidzbark Warmińskim przygotował 22 hektary gruntów pod zabudowę przemysłową oraz bazy magazynowo-składowe, także w znajdujących się nieopodal obwodu kaliningradzkiego Bartoszycach są jeszcze 63,4 ha do zagospodarowania.
Korzystnych lokalizacji nie brakuje też poza specjalną strefą ekonomiczną.
- Działki położone tutaj wyróżniają się piękną lokalizacją, często ciekawą pod względem historycznym. Na przedsiębiorców czeka wręcz gotowa infrastruktura, więc nie muszą zaczynać procesu inwestycyjnego od „zera” - podkreśla Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Tak jest m.in. w giżyckiej twierdzy Boyen - to ok. 30-hektarowy teren z aż siedemnastoma historycznymi obiektami. Dzięki dofinansowaniu unijnemu został on wcześniej uzbrojony w media, zaadaptowano też dwa ważne budynki fortyfikacji. Elbląg zaś kusi inwestorów terenami w Europarku, nieopodal centrum rekreacyjnego Dolinka i stacji narciarskiej.
Ale nie tylko inwestycjami w infrastrukturę warmińsko-mazurskie gminy starają się przyciągnąć inwestorów. Wiele samorządów np. na początku rezygnuje ze ściągania lokalnych podatków. Tak jest choćby w Lidzbarku Warmińskim, gdzie firmy tworzące nowe miejsca pracy mogą liczyć na ulgi w podatku od nieruchomości i środków transportowych.
Aktualne informacje na temat terenów inwestycyjnych można znaleźć w internecie m.in. na stronie invest.warmia.mazury.pl w zakładce „Dlaczego warto tu inwestować”. Bazę ofert dotyczących gminnych działek prowadzi też Warmińsko-Mazurska Agencja Rozwoju Regionalnego na swojej stronie internetowej. Niektóre z nich (o powierzchni minimum 2 hektarów) znajdują się także w ogólnopolskiej bazie Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Są to głównie propozycje gmin, ale nie tylko. Można tam znaleźć działki należące do prywatnych właścicieli, którzy zgodnie z umowami zawieranymi z gminami, upoważniają je do poszukiwania inwestorów. Informacje o działkach na Warmii i Mazurach przekazywane są także dużym firmom konsultingowym, które obsługują lub reprezentują inwestorów.
Przedsiębiorcom pomóc mogą także pracownicy:» Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów, którzy udzielą pomocy zarówno przedsiębiorcom, poszukującym nowych zagranicznych rynków zbytu, jak i inwestorom, zainteresowanym ulokowaniem tu biznesu; Eksperci COIE mogą przygotować m.in. dane o zagranicznych rynkach czy potencjalnych kontrahentach oraz kompleksowe informacje, niezbędne do przeprowadzenia inwestycji w naszym województwie; więcej na stronie www.invest.warmia.mazury.pl lub pod numerem telefonu 89 512 51 70;
» Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, w ramach której funkcjonuje punkt kontaktowy sieci Enterprise Europe Network. Pracownicy WMARR pomagają w rozwijaniu potencjału eksportowego i zdolności innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw z naszego województwa; aby dowiedzieć się więcej sprawdź strony www.een.wmarr.olsztyn.pl oraz www.wmarr.olsztyn.pl lub zadzwoń 89 521 12 62.
Z D J Ę C I A