Nowatorski zabieg kardiologów z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie (fot. WSS)
Ablację migotania przedsionków u 40-letniego pacjenta wykonali dr Tomasz Królak z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz asystujący mu lekarze WSS w Olsztynie: dr Mateusz Tyllo, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii i dr Damian Chojnowski. Była to pierwsza taka medyczna procedura w woj. warmińsko-mazurskim.
Ablacja to zabieg, mający na celu zniszczenie lub odizolowanie obszaru serca, który powoduje powstawanie arytmii. Zabieg jest wykonywany przezskórnie, więc należy do procedur małoinwazyjnych. Dzięki zniszczeniu (ablacji) obszarów, które sprzyjają powstawaniu lub przenoszeniu się arytmii, pacjent może zostać całkowicie wyleczony. Czasem ablacja ma na celu odizolowanie obszarów powodujących powstawanie arytmii (np. izolacja żył płucnych), wtedy czynnik powodujący arytmię nie jest usunięty, ale jego wpływ na resztę serca zostaje zablokowany lub ograniczony.
W czasie ablacji lekarz dociera specjalną elektrodą ablacyjną w obszar serca, który powoduje nieprawidłową aktywność elektryczną serca. Przy pomocy elektrody dostarczane jest ciepło, niszczące tkankę i wytwarza się małą bliznę, która nie przewodzi impulsów elektrycznych. Kluczowe dla skuteczności ablacji jest znalezienie właściwego miejsca w sercu, i precyzyjne wygrzanie odpowiedniego obszaru tkanki.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym pierwsze zabiegi elektrofizjologii wykonał w 2007 r. dr Tomasz Królak w asyście dr Mateusza Tyllo w Pracowni Hemodynamiki. Przez kolejne lata liczba zabiegów sukcesywnie wzrastała. Od 2012 roku zbiegi te przeprowadza samodzielnie zespół lekarzy WSS w Olsztynie (dr Mateusz Tyllo oraz dr Damian Chojnowski). W marcu 2013 r. w WSS zarejestrowano Pracownię Elektrofizjologii i Elektroterapii, która od połowy 2014 r. cieszy się nowymi pomieszczeniami.
Jak podkreśla dr Tyllo przeprowadzenie ablacji migotania przedsionków było możliwe dzięki wyposażeniu pracowni w system elektro-anatomiczny CARTO.
- To dzięki niemu mogliśmy wykonać ten zabieg rutynowo robiony już w innych polskich ośrodkach - mówi kardiolog.
- Ponieważ nie mamy jeszcze doświadczenia prowadził go dr Tomasz Królak, a ja z dr. Chojnowskim pomagaliśmy.Dr Królak chwali sobie współpracę z olsztyńskim kardiologami.
- Długoletnia współpraca przenosi świetne efekty - mówi.
Operacja, która odbywała się w częściowym znieczuleniu trwała pięć godzin i zakończyła się sukcesem. 40-letni pacjent odzyskał sprawność.
- To bardzo ważne dla młodych osób, wśród których także zdarzają się zaburzenia rytmu serca w postaci migotania przedsionków - podkreśla dr Tyllo. -
Częstość ich występowania rośnie wraz z wiekiem i dotyczy co dziesiątej osoby w wieku powyżej 80 lat. Kardiolog dodaje, że mieszkańcy Olsztyna i całego regionu, którzy dotąd musieli jeździć na takie zabiegi do Gdańska, czy Warszawy uzyskali możliwość leczenia na miejscu.
- Dzięki takim zabiegom pacjenci odzyskują także komfort życia - zaznacza Mateusz Tyllo.
W regionie Warmii i Mazur funkcjonują tylko dwa ośrodki leczenia zabiegowego zaburzeń rytmu serca. Liczba pacjentów kwalifikowanych do zabiegów ablacji (zabiegowe usuwanie substratu arytmii) nie zmienia się od kilku lat i wynosi niewiele, ponad 200 procedur rocznie. Jak wynika z danych z innych województw liczba podobnych zabiegów w przeliczeniu na 1 milion mieszkańców jest dwu, a nawet trzykrotnie wyższa. Przyczyną tego stanu jest niewielka wiedza lekarzy kierujących chorych do ośrodków elektrofizjologicznych oraz niewielka wiedza pacjentów o możliwości leczenia zabiegowego zaburzeń rytmu serca.
Zabieg ablacji zaburzeń rytmu serca, jak mało która procedura medyczna, może skutkować całkowitym wyleczeniem pacjenta i pozbawieniem konieczności przyjmowania przez niego leków oraz wyeliminowaniem wizyt w poradniach kardiologicznych lub szpitalnych oddziałach ratunkowych. Zyskujemy dzięki temu nie tylko poprawę zdrowia chorych (skuteczność zabiegów ablacji w nadkomorowych arytmiach przekracza 95 proc.), ale też mierzalne oszczędności w wydatkach na ochronę zdrowia.
Ablacja staje się coraz skuteczniejszą i bezpieczną metoda walki z zaburzeniami rytmu serca. Szczególne zalety tej metody widać w leczeniu migotania przedsionków.