Na łączną karę pięciu lat pozbawienia wolności Sąd Rejonowy w Ostródzie skazał dzisiaj (21.09) Czesława Jerzego Małkowskiego za gwałt i molestowanie seksualne podległej sobie urzędniczki. Były prezydent Olsztyna osobiście wysłuchał wyroku, który nie jest prawomocny.
Znana w całym kraju seksafera w olsztyńskim ratuszu skończyła się surowym wyrokiem dla oskarżonego, którego sąd skazał na 2 lata więzienia za zgwałcenie urzędniczki Alicji T. oraz na 4 lata za tzw. seksualne nadużycie stosunku zależności, czyli molestowanie urzędniczki w latach 2003-2007. Poza tym Czesław Małkowski dostał 6-letni zakaz kontaktowania się z byłą podwładną oraz zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego - również przez 6 lat. Został jednak uniewinniony od zarzutu molestowania innych urzędniczek lub postępowanie umorzono ze względu na przedawnienie czynu.
Sam oskarżony przybył na ogłoszenie wyroku spodziewając się uniewinnienia i przyjął go bez zmrużenia oka.
Dziennikarze nie mogli wysłuchać uzasadnienia wyroku, które - tak jak cały proces - zostało wyłączone z jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych. Na poczet kary zaliczono byłemu prezydentowi półroczny okres aresztu w 2008 roku. Wyrok nie jest prawomocny.
Z D J Ę C I A