Gdy opowiadają o zawodach uśmiechają się, a na ich twarzach widać spokój. Wystarczy jednak włączyć film z regat, żeby emocje powróciły. Mowa o licealistach z klasy mundurowej w Zespole Szkół w Olsztynku, którzy tydzień temu podczas XIV Mistrzostw Polski w klasie DZ w Giżycku zdobyli brązowy medal. 31 sierpnia spotkała się z nimi starosta olsztyński Małgorzata Chyziak.
- Płynęliśmy 24 godziny, dzień i noc, bez snu - wspomina kapitan Krzysztof Suwiński, który przygotowywał młodzież do zawodów.
- Zaangażowanie było ogromne. Przepłynęliśmy około 120 km, z czego 4-5 godzin na wiosłach. To było ekstremalne zadanie, a do tego doszły problemy techniczne. W sumie stawialiśmy i kładliśmy maszt 14 razy.Młodzież rozpoczęła treningi w maju, od początku mogła liczyć na wsparcie i doping ze strony Ewy Orłowskiej, dyrektor ZS w Olsztynku.
- Żeglarstwo to sport dla wybrańców. To też praca zespołowa. Wysiłek i zdobyte umiejętności przydadzą się im także potem, na przykład w sytuacjach stresowych. Myślę, że decyzja o wprowadzeniu do programu nauczania Wychowania wodnego była słuszna. Mając takich ludzi jak kpt. Krzysztof Suwiński i Dorota Linkiewicz można realizować nawet takie wariactwa jak udział w regatach - mówi dyrektor.
- W końcu świat należy do zwariowanych ludzi! - kwituje z uśmiechem starosta.
Na realizację wychowania wodnego klasy mundurowe otrzymały trzy dodatkowe godziny. W ramach zajęć młodzież będzie poznawała m.in. zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, będzie też kontynuowała naukę żeglarstwa.
- To świetna formuła szkolenia w klasie mundurowej. Na jachcie pada 37 komend, a przecież komendy w takiej klasie to podstawa. Można przy okazji sprawdzić, czy faktycznie dana osoba nadaje się do służby w formacjach mundurowych - ocenia Krzysztof Suwiński.
Małgorzata Chyziak z dużym zainteresowaniem słuchała relacji z zawodów w Giżycku. Młodzi żeglarze zaprosili starostę do wspólnego żeglowania.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszego sukcesu. Widzę, że nauka w klasie mundurowej idzie w dobrym kierunku. A co do zaproszenia, kilometrów się nie boję, jeziora lubię, Was - jeszcze bardziej, więc kto wie - odpowiedziała pani starosta.
Tymczasem załoga z Olsztynka nie spoczywa na laurach. W sobotę 5 września bierze udział w regatach o Memoriał Braci Ejsmontów w Węgorzewie.
Z D J Ę C I A