Czwartek (27.08) w Warmia Mazury Grand Slam Olsztyn 2015 był bardzo udany dla polskich drużyn męskich, które wygrały pięć z sześciu pojedynków. W turnieju kobiet rozgrywki zakończyły młode polskie duety, natomiast Kinga Kołosińska i Monika Brzostek nie rozegrały zaplanowanego spotkania ze względu na kontuzję przeciwniczek.
Młodziutkie dwójki Aleksandra Stępień i Maria Włoch oraz Martyna Kłoda i Agata Trybuła nie sprawiły, niestety, niespodzianek i w swoich ostatnich spotkaniach wyraźnie uległy wyżej notowanym rywalkom. Swój cel na ten turniej Polki jednak wypełniły - zdobyły cenne doświadczenia, które powinny procentować w przyszłości.
- Podsumowując nasze występy w turnieju możemy powiedzieć, że jesteśmy zadowolone. Starałyśmy się pokazać z jak najlepszej strony i na pewno wyciągniemy z występów w Olsztynie wiele wniosków - stwierdziła Maria Włoch.
Najlepsze polskie siatkarki plażowe Monika Brzostek i Kinga Kołosińska dzisiaj odpoczywały, bowiem przeciwniczki ze względu na problemy zdrowotne nie przystąpiły do pojedynku. Dzięki temu Polki zapewniły sobie pierwsze miejsce w grupie i kolejne starcie rozegrają dopiero w II rundzie.
W rozpoczętym dzisiaj turnieju głównym siatkarzy wszystkie trzy uczestniczące w nim polskie teamy spisały się bardzo dobrze. Po dwie wygrane mają na koncie Bartosz Łosiak i Piotr Kantor oraz Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Na uznanie zasługuje zwłaszcza postawa tej pierwszej dwójki, która radzi sobie wyśmienicie w naprawdę trudnej grupie. Na otwarcie czwartkowych zmagań Łosiak z Kantorem pokonali w tie-breaku niezwykle utytułowanych Brazylijczyków Ricardo/Emanuel. Także drugi ich dzisiejszy pojedynek rozgrywany był na dystansie trzech setów. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel w obu swoich dzisiejszych meczach nie stracili natomiast nawet seta.
– Jeśli będziemy grać tak jak dzisiaj, to wtedy wszystko powinno ułożyć się po naszej myśli. Teraz cieszymy się, że udało nam się wygrać pierwsze mecze i już czekamy na kolejne - powiedział Mariusz Prudel.
- Cieszymy się, że tylu kibiców nas dopingowało, w końcu to dla nich gramy - dodał Grzegorz Fijałek.
Z jedną porażką i jedną wygraną dzień zakończyli natomiast Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz, którzy zmobilizowali się po porannej przegranej i po południu stoczyli bardzo ciekawy pojedynek z Kanadyjczykami.
Wszystkie wyniki oraz harmonogram męskiego i żeńskiego turnieju Warmia Mazury Grand Slam Olsztyn 2015 można śledzić na oficjalnej stronie Światowej Federacji Siatkarskiej - www.fivb.org
Informacje z Warmia Mazury Grand Slam Olsztyn 2015 dostępne są także na stronie internetowej zawodów www.grandslam.pzps.pl oraz na turniejowych profilach w portalach społecznościowych: Facebook, Twitter, Instagram i Youtube.
Z D J Ę C I A