„Moja kochana Warmia” - to tytuł wystawy prac Jolanty Kolinko, fotografki i poetki, która choć od lat mieszka w Olsztynie, ciągle wraca na warmińską wieś. Tu szuka zamglonych poranków, tęczy nad wiejską ścieżyną, kropli rosy na pajęczynie i śladów zwierzyny wśród traw. To, co odnajdzie, zatrzymuje na fotografii. Od środy 19 sierpnia prace tej niezwykle wrażliwej artystki można oglądać w urzędowej galerii Starostwa Powiatowego w Olsztynie.
- Spędziłam dzieciństwo na prawdziwej wsi, takiej z tradycjami. Pamiętam psoty na Nowy Rok, koszenie kosą trawy, wypasanie trzody. Te wspomnienia mnie inspirują. Wiem, co chcę sfotografować, znam układ słońca w danym miejscu o określonej godzinie, więc wstaję wcześnie i jadę za miasto - opowiada Jolanta Kolinko.
Na wystawę w urzędzie składa się 17 fotografii zrobionych między innymi w okolicach Bartąga, Dywit, Starego Olsztyna i Klebarka Wielkiego. Wśród nich są prace nagrodzone na krajowych i międzynarodowych konkursach. W 2015 roku Jolanta Kolinko została laureatką III edycji konkursu fotograficznego „ZŁOTY KADR” w kategorii Dokument, organizowanego przez ASF INTERNATIONAL FINE ART PHOTOGRAPHY. Zdobyła też wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym „Taki Pejzaż” im. H. Rogozińskiego. Jej zdjęcia są wykorzystywane w albumach, przewodnikach, kalendarzach i czasopismach. Obecnie drukowany jest dwujęzyczny przewodnik po skansenie w Olsztynku ze zdjęciami Jolanty Kolinko.
Autorka jest członkinią Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego „Blur”. A ponieważ jest też poetką (w 2008 roku wydała tomik pt. „Nigdy nie przestawaj marzyć”), chciałaby kiedyś wydać album swoich poezji opatrzony autorskimi fotografiami.
Wystawę w urzędzie można oglądać do końca września.
Z D J Ę C I A