Rekordową kwotę ponad 400 tys. zł będą mieli do dyspozycji w 2016 roku mieszkańcy gminy Dywity w ramach Funduszu Sołeckiego. Do końca września zebrania wiejskie muszą zdecydować, jak podzielić pieniądze.
Sołectwa chwalą sobie Fundusz Sołecki jako skuteczne narzędzie wpływu mieszkańców wsi na realizację inwestycji w najbliższym otoczeniu. Potwierdza to Alicja Antosiak, sołtys Gadów, gdzie właśnie zakończyła się budowa wiaty ze środków funduszu.
Solidna, drewniana wiata o wymiarach 4 na 5 metrów to już kolejne przedsięwzięcie, które Sołectwo Gady zrealizowało skutecznie z Funduszu Sołeckiego. Inwestycja zamyka rozbudowę miejsca integracji mieszkańców. Dwa lata wcześniej ze środków FS powstał wybrukowany plac z wbudowanym ogniskiem, grillem i ławeczkami, a rok temu plac pod samą wiatę.
- Wszystkie inwestycje zrealizowaliśmy ze środków Funduszu Sołeckiego - podkreśla Alicja Antosiak, sołtys Gadów.
- Fundusz Sołecki to fajna sprawa, ale środki w stosunku do naszych dużych potrzeb są niewystarczające. Dlatego dobrze jest rozplanować większą inwestycję na kilka etapów. Ważne jest też to, że to mieszkańcy na zebraniu sami decydują na co przeznaczyć pieniądze.
Będzie więcej niż byłoWysokość środków przekazywana sołectwom do dyspozycji uzależniona jest od liczby mieszkańców. W 2015 roku sołectwa gminy, a jest ich 19, mają do dyspozycji od około 9 do ponad 30 tys. zł, a cała kwota wyodrębnionego w budżecie Funduszu Sołeckiego wyniosła prawie 370 tys. zł.
- Z wyliczeń służb finansowych gminy wynika, że w 2016 roku Fundusz Sołecki przekroczy kwotę 400 tys. zł - mówi Danel Zadworny, sekretarz Gminy Dywity.
- To naprawdę całkiem spora suma, której przeznaczenie ustalać będą mieszkańcy danych miejscowości na zebraniach wiejskich do końca września.Przy planowaniu ważne jest to, aby środki Funduszu Sołeckiego były przeznaczone na realizacje przedsięwzięć, które są zadaniami własnymi gminy i żeby były spójne ze strategią rozwoju gminy. Wójt ze służbami finansowymi sprawdzą decyzje zebrań wiejskich i rozdział środków z FS pod kątem formalnym, a komisje Rady Gminy Dywity pod kątem merytorycznym.
Grunt to dobre planowanieWśród największych beneficjentów środków z FS są trzy najliczniejsze sołectwa: Różnowo, Dywity-Dągi i Kieźliny-Wadąg, które otrzymują rocznie ponad 30 tys. zł. Na drugim biegunie są najmniej liczne Redykajny, Rozgity i Barkweda. Sołectwa wydają pieniądze z FS m.in. na organizacje imprez integracyjnych, utrzymanie zieleni, remonty świetlic wiejskich, zakup ławek, remonty placów zabaw, czy budowę siłowni zewnętrznych.
- Planów do realizacji i ludzi do pracy mamy bardzo wiele - podkreśla sołtys Gadów.
- Oby tylko starczyło środków. Marzy nam się rewitalizacja i przywrócenie do życia dawnego basenu przeciwpożarowego, czy wykonanie sceny przy naszym miejscu integracji. Ukształtowanie terenu jest korzystne. Moglibyśmy tam organizować występy, a także pokazy letniego kina, które przyjęło się wśród mieszkańców i gości.Fundusz Sołecki jako nowy instrument prawny dający możliwość finansowania przedsięwzięć funkcjonuje w Polsce od 2009 roku. W Gminie Dywity działa on od samego początku, czyli od sześciu lat.
- Choć nawet wcześniej był w naszej gminie fundusz, którego dysponentami byli sołtysi - mówi Daniel Zadworny.
Od początku funkcjonowania ustawy o funduszu sołeckim mieszkańcy wsi gminy Dywity rozdysponowali środki na inwestycje w swoim najbliższym otoczeniu o niebagatelnej wartości ponad 2 mln zł.
Z D J Ę C I A