Prawie ćwierć tysiąca osób korzysta tygodniowo z Orlika w Kieźlinach! Za futbolówką ganiają przedszkolaki obojga płci, młodzicy, juniorzy i seniorzy. Dodatkowo przez wakacje panie korzystają z zajęć aerobicu i nordic walking. Animator sportu Bartłomiej Malec zapowiada, że po wakacjach ruszy Liga Orlika dla seniorskich amatorów.
Urokliwie położony Orlik w Kieźlinach codziennie po godz. 15 przeżywa nalot amatorów gry w piłkę nożną. Grafik zajęć do godz. 21 jest wypełniony po brzegi. Za piłką biegają przedszkolaki obojga płci, zróżnicowane wiekowo ekipy klubowe Frendo Dywity i Burzy Słupy, a także sześć drużyn seniorów amatorów, którzy po pracy chcą zadbać o kondycję fizyczną. Regularne treningi i mecze rozgrywają m.in. kieźlińscy strażacy, ekipa LZS, a także okoliczni mieszkańcy. Dodatkowo w wakacje dzięki projektowi Stowarzyszenia Kobiet Kieźlińskich panie we wtorki i czwartki przychodzą uprawiać aerobic i nornic walking.
- Orlik rzeczywiście mocno się rozkręcił - przyznaje Bartłomiej Malec, animator sportu na obiekcie.
- Tygodniowo odwiedza nas średnio około 250 osób w wieku od 4 do 70 lat. W młodych ludziach widać wielką pasję futbolową. Z umiejętnościami bywa różnie, ale zapału i zaangażowania w treningi można zawodnikom z gminy Dywity pozazdrościć. Jestem ogólnie zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że w tak małej miejscowości Orlik będzie tak mocno obłożony.Animator rozkręcił obiekt
Prawdziwość słów trenera mamy okazję zweryfikować na treningu grupy przedszkolaków. Chłopcy słuchają trenera w skupieniu, a potem jeden przez drugiego starają się jak najlepiej i najszybciej wykonać zadanie. Wszystko odbywa się w luźnej, przyjacielskiej atmosferze, trener potrafi żartem rozładować emocje.
- To najmłodsza z trenowanych grup na Orliku - mówi Bartłomiej Malec.
- Mamy dwie takie grupy przedszkolaków, łącznie przewija się w nich 30 maluchów. Trener Bartek, bo tak nazywany jest wśród zawodników animator sportu, od marca zajmuje się i zarządza sprawami sportowymi na Orliku. Od tego czasu sportowe życie na obiekcie zaczęło się rozwijać.
- Bartek to zaangażowana osoba, która umiejętnie przyciąga do zajęć na Orliku kolejne osoby - uważa Julian Wojgieniec, kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Sportu Urzędu Gminy w Dywitach.
Czeka na zgłoszenia do LigiNa Orliku nie brakuje spektakularnych wydarzeń. Bez wątpienia takim był turniej Frendo Cup organizowany przez UKS Frendo Dywity w ścisłej współpracy z rodzicami zawodników, Gminą Dywity i przyjaciółmi klubu. W obecnej edycji turnieju, który odbył się 14 czerwca wzięło udział sześć czołowych drużyn piłkarskich regionu z roczników 2005/2006. Po kilkugodzinnych zmaganiach, w których były chwile radości, łzy i dobra zabawa najlepsza okazał się drużyna Huragana Morąg. Gospodarze UKS Frendo Dywity zajęli czwarte miejsce.
O tym co aktualnie dzieje się na Orliku w Kieźlinach można się dowiedzieć z profilu w popularnym serwisie społecznościowym Facebook. Stronę założył Bartłomiej Malec.
- Zachęcam do lajkowania i np. umawiania się przez oficjalny profil do wspólnego grania - zachęca trener Bartek.
Kolejnym pomysłem animatora jest uruchomienie po wakacjach seniorskiej Ligi Orlika. Panowie z drużyn trenujących hobbystycznie na Orliku sami prosili o zorganizowanie im meczów z innymi ekipami.
- Póki co mamy zapisane trzy drużyny, dlatego zachęcamy ekipy z gminy Dywity, a w dalszej kolejności także z Olsztyna do zapisywania się do Ligi - mówi Bartłomiej Malec.
- Drużynę najlepiej zgłosić na adres e-mail: turniejorlika@o2.pl.
Z D J Ę C I A