Nieprzerwanie od 22 lat bawimy się na festynie gminnym w Stawigudzie. Pierwszy odbył się na boisku w roku 1994 - ubiegłego wieku. 17 edycji odbyło się właśnie na stadionie, z chwilą rozpoczęcia budowy Orlika byliśmy zmuszeni poszukać innego miejsca, najlepszym z nich okazał się parking koło szkoły i przez 4 edycje gwar imprezy rozbrzmiewał w tym właśnie miejscu.
Położenie w centralnym punkcie było bardzo dobre, lecz konieczność zamykania ulicy Warszawskiej, niezbyt wiele miejsca (korzystaliśmy za zgodą właścicieli z 2 przylegających do terenu działek - obecnie jedna z nich została zajęta pod zabudowę). Innym problemem było to, że stoiska, atrakcje dla dzieci znajdowały się w różnych miejscach. W tym roku zapadła decyzja o powrocie naszego festynu na pierwotne miejsce - czyli stadion sportowy w Stawigudzie. Brak ograniczeń placowych, przestrzeń i super widoczność sceny z każdego miejsca, to było widać gołym okiem podczas sobotniej imprezy.
Kolejna nowością było to, że przez 21 edycji konferansjerka spadała na moje barki. W tym roku profesjonalnie to zrealizował aktor warszawskiego teatru Rampa Maciej Gąsiorek, który w stroju telewizyjnej postaci Krasnala Piksela nie tylko zapowiadał, ale także przeprowadzał kilkakrotnie zabawy dla dzieci i dorosłych.
Po godzinie 16.00 rozpoczęła się uroczystość pożegnania dyrygenta chóru Legenda Wiktora Żołnierka. Koncert rozpoczął chór Legenda pod kierownictwem mistrza, następnie muzyczny upominek dał zespół Kosejder z GOK i chór Konsonans z Tomaszkowa. Ostatnim punktem koncertu był ostatni koncert Wiktora Żołnierka ze swoim chórem. W ostatnim utworze „Pożegnania” na scenę weszła pani Danuta Nowakowska, która od września będzie nowym dyrygentem chóru, nastąpiło symboliczne przekazanie kierownictwa poprzez wręczenie batuty i pani Danuta poprowadziła zespół w ostatniej piosence.
Później przyszła kolej na niekończące się życzenia, uściski, łzy wzruszenia i wręczanie prezentów. Tabliczkę pamiątkową, kwiaty, kosz i wspaniałe trunki wręczyli wójt gminy Stawiguda Irena Derdoń, przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Wieczorek i sołtys wsi Stawiguda Anna Raczko. Od swoich podopiecznych mistrz otrzymał wspaniały zegarek, a pani Stefania Zdziechowska odczytała wiersz napisany specjalnie na tę okazję. Od pracowników GOK i kapeli Kosejder Wiktor Żołnierek otrzymał wielką niespodziankę - płytę z nagraniami chóru z lat 2010-2015 i do kompletu - zestaw do herbaty, by mógł sobie ją popijać słuchając nagrań Legendy.
Zespół Trace przyjechał do nas z Warszawy. W ich wykonaniu usłyszeliśmy rytmy, których w 22-letniej historii festynu raczej nie było, czyli country z domieszką rocka i bluesa. Po spokojnym wejściu z minuty na minutę widać było ożywienie wśród publiczności, rytm udzielał się wszystkim, co było widać po wystukujących rytm nogach i rękach, oraz podrygujących ciałach. Grupa wykonała znane covery, ale też zaprezentowała swoje utwory autorskie. Jednym słowem swoją muzyką zjednali sobie słuchaczy i byli żegnani gromkimi brawami.
Z D J Ę C I A