W Dywitach odbył się pierwszy po wieloletniej przerwie festyn sołecki. Dzieci i młodzież wybawiły się w grach sportowych, a dorośli mieszkańcy w tanecznej zabawie, która potrwała do późnego wieczora.
Sołectwo Dywity pod rządami sołtys Urszuli Derlacz rozwija się i realizuje kolejne pomysły, z których może korzystać dywicka społeczność. Po akcji z odnowieniem placów zabaw, wyścigu wielkanocnych zajączków wokół Jeziora Dywickiego, montażu koszy na śmiecie i poprawie estetyki słupów ogłoszeniowych w Dywitach, przyszedł czas na organizację festynu sołeckiego.
Pierwsza po wielu latach przerwy tego typu impreza odbyła się w sobotę (11.07) na placu za przystankiem MPK. Dla dzieci i młodzieży zorganizowano wiele zabaw i gier sportowych, które wywołały sporo uśmiechów na twarzach uczestników. Z kolei nieco starsi z chęcią brali udział w tańcach pod sceną. Potańcówka wieczorem rozkręciła się i potrwała do późnych godzin nocnych. W eterze było słychać wiele pochlebnych opinii na temat idei organizacji festynu.
- Dziękujemy serdecznie wszystkim mieszkańcom Gminy Dywity za przybycie na festyn i piękną zabawę - mówi Urszula Derlacz, sołtys wsi Dywity.
- Niebawem szykujemy kolejną niespodziankę dla naszych mieszkańców.
W organizację festynu sołeckiego oprócz pani sołtys i Rady Sołeckiej wsi Dywity włączył się także Gminny Ośrodek Kultury, LZS Gminy Dywity i Gmina Dywity.
Z D J Ę C I A