Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Dzięki folderowym radom Maurycego Marchewki „Jak segregować śmieci”, dziś do rąk najmłodszych czytelników biblioteki - Filii nr 9 MBP przy ulicy Wyszyńskiego 16 w Olsztynie - trafiło kilkanaście książek o zwierzętach, plansze edukacyjne oraz gry o tematyce ekologicznej. Za sprawą zdolności menadżerskich, dar Departamentu Edukacji Ministerstwa Ochrony Środowiska przywiozła z Warszawy kierownik Elżbieta Muż. Swoisty „łańcuch pokarmowy” zaczął się w momencie przygotowań biblioteki do obchodów Dni Literatury Dziecięcej (trzecia dekada kwietnia), które w tym roku będą przebiegać pod hasłem „Piękna nasza Ziemia cała”.

Placówka bierze udział także w innych cyklicznych imprezach: maj - Dni Biblioteki, czerwiec - Dni Bajki, sierpień - Familiada Czytelnicza, organizuje Warsztaty Św. Mikołaja, Warsztaty Zajączka i in. Nadspodziewanie duże zainteresowanie budziła wystawa „Pasje naszych czytelników”; ma ona dalszy ciąg w postaci comiesięcznych spotkań miłośniczek robótek ręcznych. Odbywają się tam spotkania autorskie, inscenizacje, obchody Dnia Babci i Dziadka, warsztaty, zajęcia plastyczne dla dzieci i szereg innych. Stałe miejsce na regale ma wykaz nazwisk rodziców, którzy wypożyczają i czytają swoim dzieciom najwięcej książek, czyli Klub Czytających Rodziców. Kilka razy w tygodniu przybywają tu grupy przedszkolne, dla których czytane są książki, a potem odbywa się wspólna zabawa przy pomocy zgadywanek, skojarzeń, puzzli, krzyżówek.

Wchodząc do biblioteki spodziewałam się wystroju wiosennego, i się nie pomyliłam. Zmieniające się pory roku, święta i inne imprezy powodują adekwatny wygląd tego wnętrza. Ozdoby wykonują młodsi i starsi czytelnicy oraz pracownice: Elżbieta Muż, Krystyna Mirek oraz stosunkowo nowy, uzdolniony plastycznie nabytek - Nina Ulewska. Jak mówi kierownik Elżbieta Muż, aby pozyskać czytelników, należy ich szanować. W dzisiejszych czasach praca bibliotekarza to już nie tylko wypożyczanie księgozbioru i doradzanie, ale wcielanie się w role pracowników... domu kultury.

Zakup materiałów do zajęć: papieru, farb, wycinanek, bibuły itd. możliwy jest dzięki pomocy finansowej Samorządowej Rady Osiedla „Kormoran”. Zresztą, jak mówi pani Ela, o każdy nowy egzemplarz książki także trzeba się starać, szukać sponsorów, darczyńców. Biblioteka ta funkcjonuje od pięciu lat. Ciekawe, czy poza pomysłowością i niezmordowaniem pań, na jej prosperity nie wpływa świadomość, że uroczystego otwarcia dokonał sam premier RP Leszek Miller?