Solistą koncertu symfonicznego w piątek (27.03) o godz. 19.00 będzie koncertmistrz Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej Michał Marcol. W jego wykonaniu z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego usłyszymy Koncert skrzypcowy d-moll op. 47 Jana Sibeliusa (1865-1957).
Koncert Sibeliusa szybko po swoim powstaniu w 1903 roku stał się jednym z najpopularniejszych dzieł kompozytora. Przyczyniła się do tego napisana z wyjątkowym znawstwem instrumentu partia solowa koncertu (Sibelius był doskonałym skrzypkiem), której przez cały koncert towarzyszy akompaniament będący wspaniałym tłem dla partii skrzypiec. Zdaniem wielu Koncert skrzypcowy d-moll op. 47 potrafi zaczarować wyobraźnię słuchaczy.
Ponadto w koncercie 27 marca zostanie zaprezentowana w wykonaniu filharmoników warmińsko-mazurskich pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego 40. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Podczas pracy nad tą Symfonią kompozytor pisał do żony: „gdyby ludzie mogli zajrzeć do wnętrza mojego serca, zawstydziliby mnie. Czuję, że wszystko wokół mnie jest zimne jak lód”. I to zapewne było jedną z przyczyn, iż jego symfonia w minorowej tonacji posiada swój szczególny melancholijny nastrój.
Solista piątkowego koncertu Michał Marcol w 2012 roku z oceną celującą ukończył studia w Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Swoje umiejętności wiolinistyczne doskonalił na kursach mistrzowskiej interpretacji w kraju i zagranicą. Artysta uczestniczył w wielu krajowych i międzynarodowych konkursach skrzypcowych m.in. VII Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Stanisława Serwaczyńskiego w Lublinie, IV Międzynarodowym Konkursie im. Tadeusza Wrońskiego na Skrzypce Solo w Warszawie, VIII Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Zdzisława Jahnkego w Poznaniu, III Międzynarodowym Konkursie im. Karola Szymanowskiego w Łodzi (2009). W październiku 2011 r. - w wyniku kwalifikacji przeprowadzonych przez Maxima Vengerova - Michał Marcol wziął udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. Obecnie jest studentem studiów doktoranckich w Akademii Muzycznej w Katowicach.
Koncert w dniu 26 marca br. jest objęty programem Instytutu Muzyki i Tańca „filharmonia/ostrożnie wciąga” realizowanym w Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii im. F. Nowowiejskiego w Olsztynie
******
Wprowadzenie40. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusza Mozarta (1756-1791) to środkowa z trzech jego ostatnich symfonii, napisanych niemal jednym ciągiem w ciągu siedmiu tygodni lata roku 1788. Na ową „Wielką Trójcę” składają się symfonie: Es-dur KV 543, g-moll KV 550 oraz C-dur KV 551 zwana „Jowiszową”.
Był to czas dla Mozarta trudny i przygnębiający. Opera Don Giovanni, niedawno tak entuzjastycznie oklaskiwana w Pradze, gdzie 29 października 1787 roku odbyła się jej premiera - wystawiona kilka miesięcy później w Wiedniu, poniosła klęskę. Co prawda niedługo potem cesarz Józef II powierzył Mozartowi dawno oczekiwane stanowisko nadwornego kompozytora po zmarłym w listopadzie 1787 roku Krzysztofie Willibaldzie Glucku, lecz zarazem drastycznie obniżył pensję związaną z tą posadą: z dotychczasowych 2000 florenów - do upokarzającej sumy zaledwie 800. Płatnych zamówień brakło. Rosły długi, do domu zaglądał niedostatek, który odtąd będzie już towarzyszyć kompozytorowi przez następne trzy lata, jakie mu jeszcze zostały. W żaden sposób nie zmąciło to jednak doskonałości powstających w tym czasie dzieł.
Nie wiemy, czy któraś z tych trzech ostatnich symfonii była wykonywana za życia Mozarta. Opublikowane po jego śmierci, wywoływały rosnący zachwyt późniejszych słuchaczy, zwłaszcza romantyków, u których rodził się już szczególny kult Mozarta, jako natchnionego depozytariusza klasycznych ideałów piękna, proporcji i harmonii.
Pierwsza z nich, Symfonia Es-dur stanowi bezpretensjonalny, pełen uroku wstęp do owego tryptyku, choć... niektórzy interpretatorzy doszukiwali się w jej początkowych akordach symboliki masońskiej. Ostatnia, C-dur, wyszła drukiem dwa lata po śmierci Mozarta - i od razu powszechnie uznana została za arcydzieło. Podkreślano szlachetny spokój i wysublimowane piękno tej muzyki, przywodzącej na myśl niebo jakiejś Arkadii, po którym od czasu do czasu przemyka ciemniejsza chmurka, zwiastun letniej burzy... I stąd odwołujący się do antycznych skojarzeń przydomek „Jowiszowa”, nadany jej przez impresaria Johanna Petera Salomona, (który m.in. organizował triumfalną podróż koncertową Józefa Haydna do Anglii).
Zaś umieszczona pomiędzy tymi dwoma symfonia w minorowej tonacji g-moll, jest chyba najbardziej popularna i lubiana ze względu na swój szczególny, intymnie melancholijny charakter. Znamienne: nie ma w niej trąbek i kotłów, co nadaje tej muzyce wyraz bardziej kameralny i wyciszony, jakkolwiek raz po raz spod powierzchni wyziera tutaj ton tragiczny: „szloch spod koronkowej chusteczki” - jak to ktoś określił. W uszach dzisiejszych słuchaczy przedstawia się ta symfonia jak powiew romantyzmu, którego pierwsze jaskółki krążyły już od lat kilkunastu po Niemczech i Austrii w postaci dzieł literackiego ruchu „Burzy i naporu” („Sturm und Drang”).
Koncert skrzypcowy d-moll op. 47 Jeana Sibeliusa (1865-1957) powstał w 1903 roku, prawykonanie miał rok później w Helsinkach, po czym od razu stał się jednym z najpopularniejszych (nie tylko w kraju rodzinnym) dzieł kompozytora, który swym celem artystycznym uczynił stworzenie powszechnie rozpoznawalnego idiomu „fińskiej muzyki narodowej”, zdolnego przemówić do emocji szerszych rzesz odbiorców.
Nota bene było to bardzo ciekawe zjawisko, kiedy rozpowszechnione w europejskiej muzyce XIX wieku tak zwane „szkoły narodowe”, obecne m.in. w muzyce czeskiej, polskiej, rosyjskiej, zaowocowały również na Północy, w Skandynawii, gdzie podjęto próby, aby w muzyce wyrazić swój własny świat - skrajnie odmienny od słonecznego Południa, „gdzie cytryna dojrzewa”. Poszukiwano tonów i rytmów związanych z północnym pejzażem, bardziej chmurnym, z klimatem mniej przyjaznym...
W tamtych latach, u schyłku XIX stulecia, chyba niewielu artystów mogło uniknąć wpływów zaraźliwych idei estetycznych Ryszarda Wagnera, zwłaszcza zaś gigantycznego przedsięwzięcia, jakim była jego tetralogia Zmierzch bogów, cykl czterech dramatów muzycznych wysnutych z germańskiej Sagi o Nibelungach. Sibelius z początku również zamierzał pójść tym sprawdzonym tropem i napisać wielki dramat muzyczny, biorąc za punkt wyjścia fiński epos narodowy Kalevala. Ostatecznie tego pomysłu scenicznego a la Wagner nie zrealizował, rozpoczął natomiast ambitnie zakrojony projekt czysto orkiestrowy. Swoją muzyczną wizję ojczystego kraju rozwinął w długim cyklu ponad 10 charakterystycznych utworów symfonicznych, w których posępne melodie, surowe harmonie i ciemne barwy orkiestry oddają melancholijny nastrój północnej przyrody, a przed oczyma wyobraźni słuchacza rysują się sceny z Kalevali.
Pracował nad swym dziełem od końca XIX wieku, przez ponad trzydzieści lat. Do najbardziej znanych ogniw cyklu należą między innymi: Kullervo (1892), poemat symfoniczny Saga (1892), cykl Cztery legendy z Kalevali, na który składają się komponowane w latach 1893-96 obrazy: Leminnkainen i dziewczyny, Łabędź z Tuoneli, Lemminkainen w Tuoneli, Powrót Lemminkainena , oraz jedna z ostatnich kompozycji Sibeliusa - Tapiola op. 112 z roku 1926. W roku tym kompozytor, który stał się już niemal narodową instytucją Finlandii - porzucił twórczość i przez następne trzydzieści lat, aż do śmierci, nie wrócił do komponowania.
Poza literackim kręgiem fińskich sag, najciekawsze i najbardziej charakterystyczne przykłady „północnego” stylu Sibeliusa można usłyszeć w jego symfoniach, których napisał siedem. Z kolei zaś Koncert skrzypcowy pozwala posmakować tych samych, mrocznych barw i charakterystycznych nastrojów w wyjątkowo sugestywnej oprawie.
Sibelius bowiem sam był doskonałym skrzypkiem, toteż w partii solowej Koncertu, której nadał charakter rapsodyczny i jakby improwizacyjny, umiał efektownie wykorzystać elementy wielkiej wirtuozerii późnego romantyzmu. Mamy tu więc melancholijne, lodowate pejzaże Północy - i jarzące się ciemnym płomieniem tony skrzypiec solo w niższych rejestrach; koncert ten potrafi zaczarować wyobraźnię słuchaczy.
******
Piotr Sułkowski - dyrygentDyrektor naczelny i artystyczny Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie od 2011 r.; pierwszy gościnny dyrygent Signature Symphony Orchestra Tulsa OK (USA). Od początku swej artystycznej działalności zaliczany przez krytykę do grona wyróżniających się talentów dyrygenckich.
Posiada ogromne doświadczenie operowe, zdobyte w czasie wieloletniej pracy dyrygenta, a w latach 2006-2007 dyrektora artystycznego w Operze Krakowskiej oraz w Opera Wildwood Festival AR (USA), którego był dyrektorem muzycznym.
Przygotował wiele premier operowych, w tym kilka prawykonań. W listopadzie 2007 r., podczas Festiwalu Muzyki Polskiej, w ramach obchodów Roku Szymanowskiego, we współpracy z PWM dokonał światowego prawykonania nieznanej dotąd operetki Karola Szymanowskiego Loteria na mężów czyli narzeczony nr 69. Zrealizowany przez Piotra Sułkowskiego w 2004 r. w Krakowie Gwałt na Lukrecji Benjamina Brittena został uznany za najlepszy spektakl roku na Bydgoskim Festiwalu Operowym.
W 2007 r. wraz z zespołem Opery Krakowskiej dokonał światowego prawykonania oratorium krakowskiego kompozytora Dariusza Reguckiego Cracovia est, będącego kulminacją obchodów Jubileuszu 750-lecia Lokacji Miasta Krakowa.
Współtwórca Krakowskiej Opery Kameralnej, z którą zrealizował kilka produkcji. W latach 2008-09 pracował jako zastępca dyrektora Chóru Polskiego Radia w Krakowie.
Współpracuje z wieloma orkiestrami, a także zajmuje się pracą dydaktyczną. Prowadzi zespoły wokalne w Akademii Muzycznej w Krakowie i w Bydgoszczy oraz klasę dyrygentury w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Od 1993 r. kieruje orkiestrą POSM im. Chopina w Krakowie, z którą we Francji realizował programy edukacyjne dla młodzieży.
Współorganizator i manager Konkursu Dziecięcych Zespołów Kameralnych Wiosna Młodych Kameralistów. Pomysłodawca i dyrektor artystyczny Festiwalu Barbakan, odbywającego się w okresie letnim w Krakowie.
W 2008 r. w ramach Festiwalu Rozstaje poprowadził jubileuszowy koncert na Rynku Głównym w Krakowie z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej i światowej sławy solistą – Gheorghem Zamfirem. W 2009 r. płyta Marek Stachowski Works for Cello & String Orchestra, nagrana wspólnie z solistką Dorotą Imiełowską oraz z w/w orkiestrą, otrzymała nagrodę Le Ring de Classiqueinfo. Zrealizował nagranie z muzyką Bartosza Chajdeckiego do serialu historycznego Czas honoru.
W marcu 2010 r. w Pampelunie (Hiszpania), na zaproszenie Coro Premier Ensamble De La A.G.A.O, z okazji 20-lecia tego zespołu, przygotował premierę Carmen Bizeta wraz z Orquesta Sinfonica de Navarra. W 2010 r. z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej, Chórem Polskiego Radia w Krakowie oraz międzynarodową obsadą solistów zrealizował międzynarodowy projekt operowy Fidelio. Pamięć holokaustu na podstawie opery Beethovena. Spektakle z premierą we Wrocławiu i przedstawieniami w Warszawie, Łodzi, Lublinie oraz w Krakowie uzyskały bardzo dobre recenzje, m.in. w prestiżowym, angielskim czasopiśmie „Opera”.
W 2011 r. Piotr Sułkowski uzyskał tytuł doktora sztuki muzycznej w dyscyplinie artystycznej: dyrygentura w Akademii Muzycznej w Krakowie. W 2011 r. z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej odbył podróż koncertową do Hiszpanii, gdzie w Bilbao i w Pampelunie pod jego kierownictwem przygotowano spektakle Toski Pucciniego, bardzo dobrze przyjęte przez publiczność i krytykę. W 2012 r. z tą samą orkiestrą oraz solistą Eduardem Kunzem zainaugurował w Filharmonii Narodowej w Warszawie cykl „Wielkie koncerty fortepianowe”.
W 2012 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powołała Piotra Sułkowskiego w skład Rady Programowej Radia Olsztyn. Wraz z orkiestrą Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii otrzymał „Statuetkę św. Jakuba” - nagrodę Prezydenta miasta Olsztyna - w kategorii: kultura za rok 2012, za widowisko taneczno-muzyczne Dziadek do orzechów z muzyką Piotra Czajkowskiego.
W 2013 r. Warmińsko-Mazurski Klub Biznesu, za działalność artystyczną i popularyzowanie muzyki klasycznej wśród mieszkańców regionu Warmii i Mazur, przyznał Piotrowi Sułkowskiemu tytuł i statuetkę „Osobowość Warmii i Mazur” w kategorii: kultura. We wrześniu 2014 roku za wybitne zasługi na polu kultury został odznaczony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis (medal brązowy)
Jest członkiem Zarządu Zrzeszenia Filharmonii Polskich.
Michał Marcol - skrzypceUrodził się w 1988 r. w Rybniku. W 2007 r. ukończył z wyróżnieniem Państwową Szkołę Muzyczną im. Karola i Antoniego Szafranków w Rybniku w klasie skrzypiec Adama Mokrusa, pod którego opieką kontynuował studia w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. W 2012 r. ukończył studia z oceną celującą. Obecnie jest studentem studiów doktoranckich w uczelni macierzystej, gdzie pracuje pod kierunkiem Adama Mokrusa.
Swoje umiejętności wiolinistyczne doskonalił na kursach mistrzowskiej interpretacji w kraju i za granicą (Austria, Stany Zjednoczone), m.in. pod kierunkiem Maxima Vengerova podczas festiwalu „Muzyka w zabytkach starego Gdańska”.
W latach 2008-2012 pięciokrotnie został laureatem I nagrody Uczelnianego Konkursu Skrzypcowego w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. W 2006 r. zdobył wyróżnienia w XXXII Konkursie Bachowskim im. Stanisława Hajzera w Zielonej Górze i Ogólnopolskim Konkursie Interpretacji Muzycznej im. Ireny Dubiskiej w Łodzi.
Uczestniczył w wielu krajowych i międzynarodowych konkursach skrzypcowych m.in. VII Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Stanisława Serwaczyńskiego w Lublinie, IV Międzynarodowym Konkursie im. Tadeusza Wrońskiego na Skrzypce Solo w Warszawie, VIII Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Zdzisława Jahnkego w Poznaniu, III Międzynarodowym Konkursie im. Karola Szymanowskiego w Łodzi (2009).
W październiku 2011 r. - w wyniku kwalifikacji przeprowadzonych przez Maxima Vengerova - wziął udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu.
Zarówno jako solista, jak i kameralista uczestniczył w wielu koncertach i festiwalach (m.in. VIII Festiwal Muzyki Kameralnej „Musica da chiesa”, VII Ogólnopolski Festiwal Promocyjny „Sierpień talentów”, XXI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej, festiwal „Muzyka w zabytkach starego Gdańska”).
W 2012 r. wystąpił jako solista na koncercie wyróżnionych dyplomantów Akademii Muzycznej z orkiestrą Filharmonii Śląskiej prowadzoną przez Piotra Sułkowskiego. Ponadto jako solista występował z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Rybnickiej im. Braci Szafranków i Orkiestrą Symfoniczną Szkoły Szafranków w Rybniku pod batutą m.in. Mirosława Jacka Błaszczyka, Massimiliano Caldiego i Sławomira Chrzanowskiego. W latach 2008-2012 pełnił funkcję koncertmistrza Akademickiej Orkiestry Symfonicznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.
W latach 2006-2012 był stypendystą Prezydenta Miasta Rybnika, Marszałka Województwa Śląskiego oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Rybnika w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.
Obecnie pełni funkcję koncertmistrza Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej im. F. Nowowiejskiego w Olsztynie.
******
27 marca 2015 (piątek), godz. 19.00, sala koncertowa Filharmonii
Koncert symfoniczny
» Piotr Sułkowski - dyrygent
» Michał Marcol - skrzypce
» Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej
Program:
» Wolfgang Amadeusz Mozart - 40. Symfonia g- moll KV 550
- Molto allegro
- Andante
- Menuetto
- Allegro assai
» Jean Sibelius - Koncert skrzypcowy d-moll op. 47
- Allegro moderato
- Adagio di molto
- Allegro ma non tanto
******
Bilety w cenie:
- bilet normalny 40 zł,
- bilet ulgowy 30 zł,
- bilet na kartę melomana 20 zł,
- bilet w ramach karty dużej rodziny: rodzice 22 zł, dzieci 11 zł
Z D J Ę C I A