Już od 9 lat gimnazjaliści z „Piątki” wiosną wyjeżdżają do Londynu. Tak też stało się w tym roku. Organizatorami wycieczek są nauczycielki języka angielskiego. Tym razem była to pani Joanna Sochań. To jej 18. uczniów z Gimnazjum nr 5 zawdzięcza piękne przeżycia w stolicy Wielkiej Brytanii.
Każdy z pięciu spędzonych w Londynie dni to wielkie atrakcje. Dzień po przylocie uczniowie spędzili, dokonując rekonesansu miejsc targowych. Ponieważ była sobota, na Portobello Road wyległy setki sprzedawców ze wszelkimi różnościami, od płyt analogowych, przez rozmaite cuda kulinarne, aż do przedziwnych toreb i torebek. Podobnie było w Camden Town.
Dzień drugi naszej wycieczki to niedziela, więc obowiązkowa wizyta pod Buckingham Palace na uroczystej zmianie warty, a potem National Gallery. Uczniowie mogli tu zobaczyć obrazy, o których uczyli się w szkole na lekcjach języka polskiego i plastyki. Były to między innymi Sąd Parysa P. P Rubensa, Portret małżonków Arnolfinich J. van Eycka, Słoneczniki V. van Gogha czy Wieczerza w Emaus Caravaggia. Tego samego dnia odwiedziliśmy też British Museum z jego skarbami sztuki starożytnej.
Największe wrażenie na młodych uczestnikach naszej wycieczki zrobiła wizyta w Muzeum Figur Woskowych. Tu można było sfotografować się na przykład z Barackiem Obamą, Merlin Monroe, Georgem Clooney’em i przejechać się londyńską taksówką, oglądając najważniejsze wydarzenia z historii brytyjskiej stolicy.
Kolejną wielką atrakcją okazała się przejażdżka na London Eye. Brytyjczycy mieli wspaniały pomysł, wznosząc ten obiekt!
Odwiedziliśmy też inne znane obiekty, jak Muzeum Historii Naturalnej, Science Museum i Victoria and Albert Museum ze skarbami sztuki użytkowej. Uczniowie zapamiętali dobrze trzęsienie ziemi oraz wjazd do wnętrza naszej planety, których mogli doświadczyć w pierwszym z muzeów.
Przedostatniego dnia mieliśmy wiele rozmaitych doznań. Jednym z nich była wizyta w Tower of London i możliwość obejrzenia klejnotów królewskich. Widzieliśmy największy brylant świata. Przekonaliśmy się też, że Brytyjczycy potrafią budować szacunek do swego państwa i monarchii. Ekspozycji regaliów królewskich towarzyszyła podniosła muzyka, przytłumione światła i projekcja dokumentalno-animowana ukazująca koronację obecnej królowej Elżbiety II.
Ciekawa była też wyprawa do Greenwich na południk zero i przejażdżka statkiem po Tamizie. Ogromnych emocji powodujących drżenie nóg dostarczyło nam wejście na Tower Bridge i przejście po szklanej, przezroczystej podłodze na wysokości 35 metrów nad Tamizą.
Nasi uczniowie podziwiali również londyńską komunikację, z której bardzo intensywnie korzystali. Zajrzeli też do sklepów sieci Primark i oddali się szaleństwu zakupów. Przebijali się w tłumach na Oxford Street, czyli doświadczali wielkiego europejskiego miasta. Nic dziwnego, że gdy przyszedł czas odjazdu, nikt nie chciał wsiadać do pociągu zmierzającego na lotnisko.
Pięć dni na Wyspach Brytyjskich za nami, ale piękne wspomnienia zostały. Dla nich warto podróżować.
Z D J Ę C I A