Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
08:19 24 listopada 2024 Imieniny: Emmy, Jana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Ochrona zdrowia
inf. pras. | 2015-03-09 20:15 | Rozmiar tekstu: A A A

Policjant Mariusz Deka oddał szpik „genetycznemu bliźniakowi”

Olsztyn24
 

Asp. Mariusz Deka pracuje na stanowisku Kierownika Posterunku Policji w Olsztynie. Decyzję o zgłoszeniu się jako potencjalny dawca, jak powiedział, podjął spontanicznie, gdy w listopadzie 2014 w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie zorganizowany został punkt rejestracji kandydatów na dawców. Zaledwie po miesiącu otrzymał telefon, że znalazł swojego „genetycznego bliźniaka”, któremu może pomóc. - Pomoc drugiemu człowiekowi przekonała mnie w 100 procentach, że to co robię jest dobre - powiedział policjant.

Decyzję o zarejestrowaniu się jako dawca Mariusz podjął spontanicznie, podczas akcji organizowanej przez Komendę Miejską Policji w Olsztynie wspólnie z Fundacją DKMS Polska - Baza Dawców Komórek Macierzystych. Do punktu rejestracji udał się wraz z innymi funkcjonariuszami z posterunku. Już podczas kwalifikacji policjanci dowiedzieli się, że dołączą do grona 650 tys. osób zarejestrowanych jako potencjalni dawcy.

Wstępny wywiad przeprowadzony przez wolontariuszki - na co dzień koleżanki z pracy Mariusza, potwierdził, że nie ma żadnych przeciwwskazań do zarejestrowania się, dlatego po wypełnieniu deklaracji mógł zostać pobrany wymaz z policzków. Kopertę do badań, wraz z kilkudziesięcioma innymi, które w czasie dwudniowej akcji zostały zebrane, przekazano do Fundacji DKMS. - Pierwszy krok za nami, teraz trzeba tylko poczekać na swojego „bliźniaka genetycznego”, któremu można pomóc - skomentował Deka.

Mariusz nie musiał długo czekać na pozytywne rozstrzygnięcie. Już 29 grudnia 2014 roku odebrał telefon z Bazy Dawców Komórek Macierzystych z informacją, że znalazł się jego „genetyczny bliźniak”, oczekujący na przeszczep szpiku. - Po kilku dniach spędzonych w laboratorium w Olsztynie, w celu dalszej weryfikacji, pobrano mi krew do badań - relacjonuje policjant.
R E K L A M A
Kolejna dobra informacja dotarła do Mariusza pod koniec stycznia 2015 roku - okazało się, że rzeczywiście istnieje zgodność genetyczna. Na tym etapie, nie wahając się ani chwili, policjant ostatecznie zdecydował o oddaniu komórek macierzystych. Jak powiedział: nie było się nad czym zastanawiać, chęć pomocy drugiemu człowiekowi była silniejsza.

25 lutego w klinice w Warszawie odbyło się pobranie komórek szpiku z krwi obwodowej. Trwało dwa dni. Czas spędzony w klinice Mariusz Deka wspomina bardzo miło, podkreśla, że spotkał się z obsługą szpitalną odbywającą się na najwyższym poziomie. - Miła atmosfera oraz szczególny cel pomocy drugiemu człowiekowi przekonał mnie w stu procentach, że to co robię jest dobre - dodaje funkcjonariusz.

Wciąż jednak w Mariuszu i wszystkich kibicujących jemu i jego „bliźniakowi” pozostaje trochę niepewności podczas oczekiwania na wiadomość, czy przeszczep się przyjął. - Najważniejsze teraz jest to, aby przeszczep się przyjął, ale na efekty zabiegu muszę poczekać kilka miesięcy - kończy Deka.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.