Dużo atrakcji czekało w poniedziałkowe popołudnie (02.02) na kibiców sportowych, zwłaszcza miłośników rajdów samochodowych w Muzeum Sportu im. Mariana Rapackiego w Olsztynie. Gościem muzeum w Olsztynie był Krzysztof Hołowczyc - kierowca rajdowy, który startując w ostatnim Rajdzie Dakar zajął III miejsce w kategorii samochodów osobowych.
Start w tej imprezie był przewodnim tematem spotkania. Olsztyński kierowca z wielka pasją opowiadał o przebiegu rajdu. Zdradzał tajemnice startu, kulisy napraw samochodów, emocje jakie powstawały, gdy zawodnicy wjechali na wysokość 4000-5000 metrów n.p.m. Na takiej wysokości trudno jest się normalnie poruszać, a co dopiero kierować samochodem jadącym z dużą prędkością. Stres, odwodnienie organizmu, brak tlenu, to tylko kilka elementów jakie m.in. towarzyszyły olsztyńskiemu mistrzowi kierownicy.
Spotkanie trwało blisko dwie godziny. Było wiele pytań o szczegóły rajdu, samochód, którym jechał oraz plany na przyszłość. Krzysztof Hołowczyc z dużą cierpliwością i w charakterystyczny dla siebie miły sposób odpowiadał na wszystkie pytania.
Ostatni Rajd Dakar przeszedł do historii. Plany startowe kierowcy na przyszłość są atrakcyjne i bardzo bogate. Tego wszystkiego dowiedzieli się kibice, którzy przybyli na spotkanie.
Na zakończenie wizyty w muzeum, które prowadził redaktor WA-MA Sport - Marek Dabkus, popularny „Hołek” rozdawał autografy oraz pozował z kibicami do pamiątkowych zdjęć.
Z D J Ę C I A