W sobotę (17.01) o godz. 18.55 Filharmonia Warmińsko-Mazurska zaprasza na kolejną transmisję z The Metropolitan Opera Live in HD. Tym razem jako premierę sezonu 2014/2015 zobaczymy operetkę Franza Lehára - Wesoła wdówka (Die lustige Witwe).
Młoda i atrakcyjna wdowa po bankierze księstwa Pontevedry, jedyna spadkobierczyni 20 milionów dolarów - i równie młody hrabia Daniło, sekretarz poselstwa Pontevedry. A chodzi nie o zwykły romans, lecz o Ratowanie Ojczyzny. Ściślej: aby rzeczone 20 milionów nie opuściło granic księstwa Pontevedry, bo to suma równa rocznemu dochodowi tego państwa. Na taki majątek wdowy, niespodziewanie wolnej po zaledwie ośmiu dniach małżeństwa, apetyt ma cały sznur kandydatów. Wszystko zaś dzieje się w szampańsko rozbawionym Paryżu czasów La Belle Époque.
Prapremiera „Wesołej wdówki” z końcem roku 1905 stała się - oznajmiał dziennik „Volksblatt” - ogromnym sukcesem dzięki wspaniałej muzyce opartej na rozsądnym libretcie i doskonałej grze aktorów. Lecz o ile sam Lehár liczył wówczas - jak wyznawał - na jakieś czterdzieści czy góra pięćdziesiąt przedstawień, to późniejszy entuzjazm, z jakim przyjmowano niezliczone przedstawienia na całym świecie, przeszedł wszystko, co dotychczas widziała klasyczna wiedeńska operetka. Melodie takie jak mazurek Hanny. W Paryżu jestem pierwszy raz, jej Pieśń o Wilii, piosenka Daniły Wieczorem jest Maxim..., czy wreszcie, w ostatnim akcie, najsłynniejszy bodaj walc Usta milczą, dusza śpiewa... - stały się ponadczasowymi przebojami. Zaś liczącemu sobie 34 lata kompozytorowi to jedno dzieło przyniosło sławę i bogactwa ponad wszelkie oczekiwania.
W przedstawieniu udział biorą :
» Hanna Glawari, młoda wdowa po bankierze-milionerze - RENÉE FLEMING (sopran)
» Baron Mirko Zeta, ambasador księstwa Pontevedry w Paryżu - THOMAS ALLEN (baryton)
» Valencienne, jego żona - KELLI O’HARA (sopran)
» Hrabia Daniło Daniłowicz, sekretarz ambasady - NATHAN GUNN (baryton)
» Kamil de Rosillon - ALEK SHRADER (tenor)
Dyryguje: ANDREW DAVIS
Reżyseria i choreografia: SUSAN STROMAN
Gospodarzem wieczoru będzie JOYCE DI DONATO.
******
Streszczenie akcji operetki:Akt IW ambasadzie księstwa Pontevedry w Paryżu trwa bal. Z Valencienne, żoną ambasadora, flirtuje przystojny Francuz, Kamil de Rosillon. Napisał jej na wachlarzu: „kocham cię”. Jednak sam ambasador, baron Mirko Zeta, ma tego wieczoru inne zmartwienia. Oto otrzymał depeszę, iż do Paryża przybywa niejaka Hanna Glawari, młoda i atrakcyjna wdowa po bankierze, który zmarł po zaledwie ośmiu dniach małżeństwa, zostawiając jej spadek w wysokości 20 milionów. A jest to suma równa rocznemu dochodowi księstwa, które znajduje się na granicy bankructwa! Tymczasem apetyt na taki majątek ma cały sznur kandydatów. Rzeczą barona będzie zadbać o to, by młoda wdowa nie poślubiła jakiegoś cudzoziemca i by, - co za tym idzie - jej pieniądze nie opuściły granic Pontevedry. Zaś sama Hanna Glawari już wkrótce ma się pojawić na balu.
Jedynym kandydatem na zbawcę ojczyzny wydaje się sekretarz poselstwa, sympatyczny utracjusz hrabia Daniło. Baron każe więc posłać po niego. Tymczasem przybywa Hanna, którą zaraz otacza wianuszek adoratorów. A kiedy wreszcie zjawia się Daniło - mocno podpity, wyciągnięty z zabawy u Maxima - okazuje się, że znają się już z Hanną z dawniejszych lat. Kochali się, gdy była jeszcze skromną, biedną dziewczyną, lecz wtedy stryj nie zezwolił na ich małżeństwo. Teraz więc Daniło znalazł się w sytuacji niezręcznej. Nadal kocha Hannę, lecz nie chce wyjść na cynicznego „łowcę posagu”. Toteż mimo, iż ambasador apeluje do jego uczuć patriotycznych - Daniło odmawia udziału w intrydze. Nie będzie teraz zabiegał o rękę Hanny. Może tylko obiecać ambasadorowi, iż dopilnuje, żeby bogata wdowa nie poślubiła żadnego cudzoziemca.
A Valencienne zapodziała gdzieś swój wachlarz, ten z wyznaniem miłości do Rosillona! Przerażona, że wachlarz mógłby wpaść w ręce męża, który by się domyślił jej flirtu, każe Francuzowi - nieświadoma, że działa wbrew interesom państwowym - zająć się młodą wdową...
Bal kończy się białym walcem, do którego Hanna... wybrała Daniła.
Akt IINastępnego dnia Hanna Glawari wydaje przyjęcie w swoim paryskim pałacyku. Czekając na gości, wśród kwiatów od wielbicieli, oddaje się marzeniom i wspomnieniom. Śpiewa pieśń o rusałce Wilii:
... Wilio, o Wilio, kto ujrzał cię raz,
ten jest stracony po wieczny już czas... Przybywa baron z żoną, której zleca pilnować podczas przyjęcia... Kamila de Rosillon, bo uważa go za najgroźniejszego z kandydatów do ręki Hanny, nieświadom, że ten uwodzi akurat jego żonę. I oto właśnie służący doniósł mu, iż Kamil wcale nie stara się o Hannę, lecz kocha jakąś inną damę, więc kiedy tych dwoje flirtujących chowa się w ogrodowej altanie, baron rusza ich tropić. Widząc to, życzliwy służący wyprowadza Valencienne z altany tylnym wyjściem, a jej miejsce u boku Rosillona zajmuje Hanna, - co z kolei widzi Daniło i doznaje ataku zazdrości. Zajście kończy się wymianą wzajemnych gorzkich złośliwości, a rozgoryczony Daniło udaje się szukać pociechy... gdzieżby indziej, jak nie u Maxima! Tyle, że po tym wybuchu zazdrości młoda wdowa już wie na pewno, że Daniło ją kocha.
Akt IIIJednak tym razem Daniło nie znalazł pociechy u Maxima. Wraca na przyjęcie u Hanny, a tu czeka go niespodzianka: w jednym z salonów zainscenizowano kabaret, jak u Maxima. Po to, aby Daniło mógł poczuć się „jak w domu”. Zabawa trwa, do tańczących kankana gryzetek dołączyła rozbawiona Valencienne. Sprawa kryzysu finansów księstwa Pondevedry wisi jednak w powietrzu, toteż Daniło zwraca się do Hanny z arcypoważnym apelem: aby nie brała za męża Kamila de Rosillon. Teraz Hanna może wyjaśnić całe nieporozumienie. Przy okazji wychodzi na jaw tajemnica zgubionego wachlarza Valencienne, w związku z czym baron prędko korzysta z okazji: domaga się od żony rozwodu, zarazem prosząc o rękę Hanny! Wypadki coraz szybciej zmierzają do finału. Hanna Glawari oświadcza, że na mocy testamentu zmarłego bankiera, w razie powtórnego małżeństwa cały swój majątek traci...
... co słysząc baron natychmiast się wycofuje, do akcji wkracza zaś uradowany Daniło, który teraz ze spokojnym sumieniem może oświadczyć się Hannie... Ta zaś kontynuuje:... w wypadku powtórnego małżeństwa cały majątek traci... na rzecz drugiego męża...
******
Z prasyTrudno by było wyobrazić sobie wdówkę weselszą, niż Renée Fleming. Niespodziankę sprawiła także Kelli O’Hara, po raz pierwszy na scenie operowej, na którą przyjechała z Broadwayu tak łatwo, jakby to była przejażdżka metrem. Ze swym ślicznym sopranem dołącza do rodziny wykonawców Metropolitan, zaś jej talent aktorski przydaje wiarygodności postaci kokieteryjnej Valencienne.
- „Huffington Post”Met włożyła w tę nową inscenizację wszystkie swoje najlepsze siły, z gwiazdą Renée Fleming w roli tytułowej, z czarującym barytonem Nathanem Gunnem jako luzackim kawalerem - hrabią Daniło i z godną uwagi Kelli O’Hara, królową Broadwayu, debiutującą w Met w roli Valencienne, pełnej kokieterii żony ambasadora. Żywe, barwne i roztańczone widowisko wyraża wiernie styl dzieła, zaś blask i bogactwo niuansów jakie z orkiestry Met wydobywa Andrew Davis dowodzi miłości, jaką dyrygent darzy tę partyturę.
- „The New York Times”Przedstawienie sprawia ogromne wrażenie, wywołując na scenie Paryż z końca stulecia, ukazany w duchu Broadwayu. Dokonująca się na oczach widzów zmiana dekoracji - z ogrodu Hanny do kabaretu u Maxima - z panoramą świateł Montmartre’u po drodze - to sam w sobie majstersztyk sztuki scenograficznej. Olśniewające kostiumy ludowe i w stylu belle époque projektu Williama Ivey’a porywają uwagę widzów. Iskrzą się tańce opracowane przez panią Stroman, począwszy od tych na balu w ambasadzie, poprzez wstawki ludowe w II akcie, po kankana u Maxima z aktu III w wykonaniu sześciu tancerek z Broadwayu.
- „Wall Street Journal”******
Planowany czas trwania przedstawienia: 3:00.
Bilety w cenie sektor I 50 zł sektor II 35 zł - Zapraszamy!
Z D J Ę C I A