Wczoraj (19.12) uczniowie Gimnazjum nr 5 w Olsztynie przyszli do szkoły bez teczek. przynieśli jednak dziwne pakunki. Co się w nich kryło? Były tam pierogi, garnki z barszczem, sałatki oraz przeróżne ciasta i ciasteczka. Niejeden z nauczycieli też trzymał przed sobą blachę z jakimś wypiekiem.
W ostatnim dniu nauki przed świętami Bożego Narodzenia zawsze świętujemy. Uczniowie z wychowawcami spotkali się w klasach, by pobiesiadować, pośpiewać, pocieszyć się spokojną, świąteczną rozmową, złożyć sobie życzenia. Młodzież naszego gimnazjum pięknie przygotowała się do tych spotkań.
Mogliśmy też obejrzeć jasełka przygotowane przez uczniów pracujących pod opieką polonistek, Katarzyny Rynko i Kariny Kwiecińskiej oraz katechetki Małgorzaty Jabłońskiej-Sokołowskiej. Historię o narodzinach Jezusa i Jego powitaniu przez pasterzy wszyscy znamy, ale w okresie świąt zawsze chętnie ją sobie przypominamy. Uczniowie klasy IIa i klas pierwszych doskonale poradzili sobie z odegraniem ról pasterzy, mędrców ze wschodu i członków świętej rodziny.
Po spektaklu mogliśmy wspólnie kolędować. Hanna Borys jak zwykle rewelacyjnie przygotowała chór szkolny, a my włączyliśmy się do wspólnego śpiewania Wśród nocnej ciszy, Lulajże Jezuniu, Przybieżeli do Betlejem. Dzięki tym kolędom poczuliśmy święta. Otrzymaliśmy też życzenia świąteczne od pani dyrektor.
To był piękny, świąteczny dzień. To dobrze, że w naszej szkole ma on taki niezwykły charakter.
Z D J Ę C I A