Dywity to najlepiej skomunikowana gmina w powiecie olsztyńskim. Można szybko dojechać do Olsztyna i z powrotem, także z innych miejscowości. Ale warto pamiętać, że sprawna komunikacja to poważny wydatek z kasy samorządowej.
Pierwsza podmiejska linia z Olsztyna do gminy Dywity została uruchomiona już w 1960 roku. Była to linia na trasie Słupy - Plac Pułaskiego w centrum miasta. W 1974 roku ruszyła kolejna linia nr 12, która z Olsztynem połączyła nieodległe Kieźliny, a pięć lat później została wydłużona do Dywit. A że z podmiejskich autobusów korzystało coraz więcej pasażerów, w 1978 roku uruchomiono linię 12 bis, w 1989 roku ostatecznie przekształconą w linię nr 23. Jej trasa połączyła Dywity z Olsztynem od strony al. Wojska Polskiego.
Tłok na liniiTo był czas, gdy komunikacja publiczna była finansowana z budżetu państwa i nikt za bardzo nie przejmował się kosztami jej działalności. W 1990 roku zmieniły się reguły gospodarcze i cały transport zbiorowy musiały wziąć na swój garnuszek nowe samorządy lokalne. W tym czasie liczba mieszkańców gminy Dywity wynosiła 6700 osób, ale już zaczęła gwałtownie rosnąć. Na koniec 2000 roku było zameldowanych ponad 7400 mieszkańców, a dziesięć lat później liczba ta wzrosła do 9900, by na koniec 2013 roku osiągnąć 10 680.
Taki gwałtowny wzrost wynikał z tego, że w położonej w sąsiedztwie gminie chętnie osiedlali się sami olsztynianie oraz przybysze z innych stron, zwłaszcza że władze gminy tworzyły ku temu odpowiednie warunki do budowy nowych domów. Wielu mieszkańców Dywit i okolic dojeżdżało do pracy w Olsztynie, ale do 2011 roku układ komunikacyjny w ogóle nie był modyfikowany, a zmieniał się jedynie rozkład jazdy.
Autobusy jeździły na trzech liniach (8,12 i 23), łącząc Olsztyn z Dywitami oraz kilkoma innymi miejscowościami, jak Wadąg, Słupy, Różnowo, Kieźliny i cmentarz w Dywitach. Co prawda nie narzekano na częstotliwość kursowania, ale ceny biletów były stosunkowo wysokie. Na bilet normalny za 3,60 zł (ulgowy 1,80) można było dojechać tylko do centrum miasta. Tak samo jak na bilet miesięczny za 85 zł (ulgowy 42,50 zł). Kontynuacja jazdy autobusem wymagała dodatkowych biletów na linie miejskie.
Zmiana układuIstniejący blisko 30 lat układ komunikacyjny preferował ruch w kierunku Olsztyna. Mimo rozwoju gminy, a także przybywania nowych zakładów, nie było bezpośredniego połączenia między Wadągiem, Słupami, Różnowem, Dywitami i Kieźlinami. Brak takiego rozwiązania MPK Olsztyn tłumaczyło fatalnym stanem drogi do Różnowa. Ale ten argument upadł, gdy w 2009 roku wyremontowano drogę Dywity - Różnowo, z budową pętli autobusowej włącznie.
Kierownictwo MPK wydłużyło więc jeden kurs linii numer 8 i trzy kursy linii nr 23. Ale to nie wystarczyło, ponieważ coraz więcej mieszkańców podejmowało pracę na terenie gminy, a brak komunikacji wewnętrznej zniechęcał ich do korzystania z transportu zbiorowego. Jego popularność ucierpiała także ze względu na duże opóźnienia w kursowaniu autobusów, co było skutkiem nadmiernego natężenia ruchu na ulicach Limanowskiego i Wojska Polskiego.
Sytuacja stawała się nadzwyczaj trudna, z tego powodu władze gminy Dywity w 2010 roku postanowiły zapytać mieszkańców, czy taki układ komunikacyjny spełnia ich oczekiwania. Wyniki sondażu okazały się fatalne dla komunikacji, rozkładu jazdy oraz obowiązującej taryfy biletowej. Na przykład, by dojechać ze Słup do Dywit, pasażer musiał przesiąść się w Wadągu na inny autobus, kasując dwa bilety po 3,60 zł każdy. Bilet miesięczny obowiązywał również na jedna linię.
To był dobry moment do zdecydowanych zmian. Mając taki ogląd sytuacji, w grudniu 2010 roku władze Gminy Dywit podpisały z Gminą Olsztyn porozumienie w sprawie powierzenia tej drugiej „wykonywania przewozów w komunikacji miejskiej”. Jednocześnie podjęły decyzję o finansowaniu transportu na terenie gminy - po wprowadzeniu niezbędnych zmian w układzie komunikacyjnym. Zmiany to weszły w życie od 1 sierpnia 2011 roku. Wcześniej musiała też zostać zmieniona uchwała Rady Miasta Olsztyna w sprawie ustalenia opłat za przewozy lokalnym transportem zbiorowym, co nastąpiło pod koniec czerwca tego roku.
Lepsza taryfaUjednolicenie taryfy na liniach podmiejskich i wprowadzenie pierwszego w regionie biletu aglomeracyjnego było korzystne dla podróżnych z gminy Dywity. Oznaczało bowiem obniżkę ceny przejazdów. I tak podróż autobusem linii podmiejskiej po terenie gminy, na bilecie jednorazowym, potaniała o 70 groszy, czyli z 3,60 do 2,90 zł (ulgowy z 1,80 do 1,45 zł). Natomiast bilety aglomeracyjne, które zastąpiły bilety podmiejskie, podrożały co prawda o 40 groszy, ale umożliwiły kontynuowanie jazdy kolejnym autobusem. Ważność takiego biletu wynosi 60 minut od skasowania i w tym czasie można przesiąść się do drugiego, podążając nim do celu. Na przykład wsiadamy do autobusu w Dywitach, na ul. Jagiellońskiej przesiadamy się na autobus nr 26 i - na jednym bilecie - jedziemy prosto na Jaroty.
W nowym wariancie przebieg linii gminnych wygląda następująco:
Linia nr 88: Reymonta (możliwość przesiadki z autobusów linii nr 16 i 36) - Jagiellońska Hanki Sawickiej - Jagiellońska Szpital (możliwość przesiadki z autobusów linii nr 2) - Pętla Ogrody (możliwość przesiadki z autobusów linii nr 26) - Wadąg - Słupy - Różnowo - Dywity - Cmentarz Dywity - Kieźliny - Wadąg - Jagiellońska Bydgoska (możliwość przesiadki na autobusy linii nr 2, 9, 26) - Cmentarz Poprzeczna (możliwość przesiadki na autobusy linii nr 16 i 36) - Reymonta.
Przystanek początkowy i końcowy ustalono przy ul. Reymonta w Olsztynie. Nie jest do lokalizacja ostateczna. Z chwilą uruchomienia komunikacji tramwajowej, planowane jest przeniesienie przystanku w rejon nowego dworca komunikacji miejskiej przy dworcu PKP.
Ale to nie był koniec zmian, bo w 2012 roku wprowadzono nowe rozwiązanie. Na wniosek mieszkańców gminy wydłużono pięć kursów linii nr 17 do Dywit. Popularność nowego układu widać po liczbie sprzedawanych biletów; tylko we wrześniu bieżącego roku wykupiono 3530 normalnych i 6475 ulgowych biletów aglomeracyjnych. A także ponad 500 biletów miesięcznych. A jednak, mimo zadawalającej sprzedaży, samorząd dokłada średnio 60 tys. zł miesięcznie do funkcjonowania trzech linii na terenie gminy.
Transport prywatnyZdecydowanie trudniej rozwiązać problem połączeń autobusowych do mniejszych miejscowości. Powszechnie wiadomo, że po transformacji ustrojowej komunikacja zbiorowa podmiejska na wsiach została praktycznie rozmontowana. Zastąpiły ją busy uruchomione przez prywatnych przewoźników. Ale jeżdżą one najczęściej wzdłuż głównych tras, tak jak w przypadku Dywit po drodze krajowej nr 51. Dojazd z i do miejscowości poza osią tej drogi jest o wiele trudniejszy. Mimo że samorząd lokalny nie może dotować prywatnych kursów, to władzom gminy udało się przekonać niektórych przewoźników, aby uruchomili usługi na trasach mniej komercyjnych.
Dzięki temu mieszkańcy Bukwałdu i wsi wzdłuż trasy do Dywit mają do dyspozycji po siedem kursów tam i z powrotem dziennie. Najnowszą linią jest połączenie na trasie Dobre Miasto - Gradki - Frączki - Tuławki - Nowe Włóki - Sętal - Spręcowo - Dywity - Olsztyn. Na razie są to dwa kursy do Olsztyna i trzy z powrotem. To jednak dopiero początek zmian na tej trasie, ponieważ po modernizacji drogi powiatowej na odcinku Wadąg - Słupy - Tuławki - Nowe Włóki - Sętal - Spręcowo, planowane jest uruchomienie połączeń autobusowych, które zgodnie z porozumieniem będą realizowane wspólnie z Gminą Olsztyn.
Z D J Ę C I A