Część starych, zniszczonych zabudowań koszar pruskich przy ulicy Artyleryjskiej w Olsztynie dostała drugie życie. Od wczoraj (9.10) zrewitalizowane obiekty służą olsztyniakom, ale też i zdobią miasto. A wszystko za sprawą inwestora - firmy Total-Pack.
- Długo przyglądałam się niszczejącym budynkom wzdłuż ulicy Artyleryjskiej - mówi Prezes Zarządu Lucyna Kurowska. -
Urzekła mnie czerwona cegła i stara architektura koszar. Mam wielką słabość do zaniedbanych starych budowli. Gdy nadarzyła się okazja w 2006 roku nabyliśmy od Agencji Mienia Wojskowego część tych koszar w kwartale pomiędzy ulicami Artyleryjską i Monte Casino.Na początku po zakupie zniszczonej nieruchomości nie było jeszcze konkretnego pomysłu, co będzie się tam znajdować. Podpowiedziało trochę życie, a trochę Unia, która dofinansowuje rewitalizację zabytkowych obiektów w zamian za, na przykład, wsparcie dla młodych firm.
I tak w części inwestycji Koszary Park wzdłuż ulicy Artyleryjskiej znajdować się będą na piętrze lokale inkubatora przedsiębiorczości. Młode firmy za korzystanie z pomieszczeń biurowych przez pierwszy rok działalności będą płacić niższe koszty najmu. Do dyspozycji firmy będą miały salę konferencyjną, internet i wiele innych udogodnień. Na dole w tej części inwestycji jest miejsce na lokale handlowo-usługowe. W skrzydle koszar od ulicy Monte Casino zaprojektowano dwupoziomowe lofty. Całość inwestycji dopełnia usytuowany w centrum dziedzińca budynek dawnej ujeżdżani koni. On też otrzymał drugi poziom. Na piętrze mieścić się będą gabinety inkubatora medycznego o powierzchni 1200 m
2, na dole znajduje się bardzo duża sala i hol łącznie o podobnej powierzchni. Ich przeznaczenie zależeć będzie od najemcy. Sala może być restauracją lub na przykład klubem fitness.
Cały kompleks odrestaurowanych budynków ma powierzchnię 7500 m
2. Projekt rewitalizacji koszar wyszedł spod ręki nie przypadkowych osób. Przygotowała go pracownia architektoniczna Katarzyny i Grzegorza Dżus z Olsztyna, twórców projektów rewitalizacji tak słynnych już obiektów jak Hotel Zamek Ryn i Hotel Krasicki w Lidzbarku Warmińskim.
Koszt całości inwestycji to około 15 mln zł, w tym 5,6 mln to dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Pozostałe 9,4 mln zł to środki firmy i kredyty.
Podczas uroczystego otwarcia nie zabrakło atrakcji w postaci pokazu jazdy konnej przygotowanego przez Karolinę Wajdę, koncertu zespołu The Tyro i pokazu musztry żołnierzy pruskich z grupy rekonstrukcyjnej Marienburg. Jak się okazało główną atrakcją była wycieczka po koszarach. Gratulacje składane Lucynie Kurowskiej między innymi przez minister Urszulę Pasławską, wicemarszałka Marka Brzezina, prezydenta Grzymowicza czy prezes Międzynarodowego Forum Kobiet Ewę Domaradzką-Ziarek, były wyrazem olbrzymiego wrażenia jakie na zebranych zrobiła inwestycja.
Z D J Ę C I A