Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Po Andrzeju Maciejewskim i Czesławie Jerzym Małkowskim, Andrzej Ryński jest trzecim z kandydatów do stanowiska prezydenta Olsztyna, który zdecydował się na spotkanie z dziennikarzami lokalnych mediów. Taka prezentacja kandydata odbyła się dzisiaj (9.09) w Hotelu Wileńskim w Olsztynie.

Andrzej Ryński, chociaż jest prominentnym członkiem olsztyńskiego SLD, zarejestrował „własny” komitet wyborczy - Komitet Wyborczy Wyborców Andrzej Ryński „Olsztyn Przyjazny Ludziom”. Pełnomocnikiem wyborczym komitetu jest Krzysztof Kacprzycki - przewodniczący SLD w Olsztynie. To oznacza m.in. że do najbliższych wyborów samorządowych SLD w Olsztynie nie pójdzie pod własnym szyldem.

- W nazwie tego komitetu nie ma żadnego podtekstu politycznego, bowiem taka jest moja idea prezydentury - prezydentury otwartej, prezydentury, która przede wszystkim jest otwarta na mieszkańców Olsztyna, ale też i na ludzi spoza Olsztyna, na tych, którzy codziennie do Olsztyna przyjeżdżają do pracy, do szkoły, na studia, często do lekarza - powiedział dziś Andrzej Ryński. - W komitecie wyborczym Sojusz Lewicy Demokratycznej występuje na równych prawach z innymi podmiotami. Nie ma więc żadnej „przewodniej roli partii”.

Kampanię wyborczą kandydat na prezydenta chce prowadzić pod hasłem „Olsztyn przyjazny ludziom”. Podczas konferencji wyjaśnił dziennikarzom, jak rozumie każdy z trzech członów tego hasła. - Olsztyn postrzegam nie tylko jako organizm funkcjonujący w określonych granicach administracyjnych, ale przede wszystkim jako miejsce życia funkcjonowania społeczności, stolicę regionu i organizm współpracujący ściśle w sąsiadującymi gminami - powiedział Ryński, objaśniając istotę pierwszego członu swojego hasła wyborczego.

- Olsztyn przyjazny wobec ludzi to taki, w którym demokratycznie wybrana władza rozmawia z mieszkańcami, najważniejsze decyzje konsultuje z mieszkańcami, jednocześnie wspólnie z mieszkańcami tworzy program, dzięki któremu tym mieszkańcom żyje się w mieście lepiej - to fragment wypowiedzi Andrzeja Ryńskiego dotycząca drugiego członu wyborczego hasła. - By był łatwiejszy dostęp do przedszkoli, do szkół, by realizować budownictwo dla najuboższych, by czynsze w mieszkaniach komunalnych nie skazywały ludzi na wieczną biedę, by lepiej funkcjonowała ochrona zdrowia, by jeszcze lepiej funkcjonowało bezpieczeństwo, by kultura olsztyńska była znakiem firmowym nie tylko dla Olsztyna, ale dla całego regionu i dla Polski.

Nie pozostał też bez wyjaśnienia trzeci człon hasła - ludzie. Ten termin kandydat na prezydenta skomentował następująco: - Ludzie to nasz największy skarb i największy kapitał. I właśnie z tymi ludźmi chciałbym współpracować poprzez stworzenie budżetu partycypacyjnego, poprzez realizację hasła, iż idę do ratusza po to, żeby władzę oddać ludziom. Siebie wyobrażam sobie jako organizatora życia publicznego. Głęboko w sercu mam świadomość, że suwerenem prezydenta miasta są mieszkańcy.

Podsumowując swoje wielowątkowe wystąpienie Andrzej Ryński powiedział m.in.: - Mam wizję rozwoju Olsztyna, chciałbym realizować etos olsztyński, etos olsztyński wyrażający się większą więzią emocjonalną z miastem i tym wszystkim, co w naszym mieście się dzieje. Chciałbym też, żeby mieszkańcy Olsztyna wiedzieli, że władza Olsztyna jest władzą przewidywalną, że nie będą zaskakiwani inwestycjami nie tymi, które były przewidziane w Planie Wieloletnim, ale tymi, na które akurat udało się pozyskać pieniądze unijne.

- Cieszę się, że swoje doświadczenie, wiedzę, energię mogę postawić do dyspozycji mieszkańców. Jak to zostanie wykorzystane, będzie zależeć od woli wyborców - stwierdził na koniec swojego wystąpienia.

Przebieg prezentacji Andrzeja Ryńskiego jako kandydata na prezydenta Olsztyna zarejestrowaliśmy na filmie wideo. Zachęcamy do jego obejrzenia, bowiem przygotowane przez nas tekstowe sprawozdanie, nie zawiera wszystkich istotnych treści, jakie padły z ust Andrzeja Ryńskiego. Czytelników może np. zainteresować informacja o Ryńskiego z Czesławem Jerzym Małkowskim w sprawie startu w zbliżających się wyborach samorządowych.