Sala kinowa Tu Się Movie przy al. Wojska Polskiego 30a
Po miesięcznej przerwie wakacyjnej Fundacja Inicjatyw Filmowych TU SIĘ MOVIE wznawia projekcje w sali kinowej przy al. Wojska Polskiego 30a w Olsztynie. We wrześniu projekcje będą odbywały się w środy o godz. 18.30. Repertuar zapowiada się interesująco i różnorodnie. Niestety - jak informują organizatorzy filmowych spotkań - będzie to ostatni miesiąc działalności sali kinowej.
W pierwszą środę września pokazany zostanie głośny film „Wilgotne miejsca”. Obraz - podobnie jak książka Charlotte Roche, na podstawie której powstał - wywołał wiele kontrowersji jako nieprzyzwoity i obrzydliwy. Jego bohaterką jest 18-letnia Helen Memel. Sfera seksualności nie stanowi dla niej tabu. Fascynują ją wydzieliny ludzkiego ciała i odważnie poszukuje nowych doznań.
- Film adresowany jest do osób, które spraw ludzkiej cielesności i seksualności nie traktują ze śmiertelną powagą - mówi Aleksandra Drzał-Sierocka z TU SIĘ MOVIE.
- Wyjątkowe poczucie humoru doceniła już festiwalowa publiczność. Film otrzymał nagrodę widzów na tegorocznym festiwalu Off Plus Camera.W kolejnych tygodniach organizatorzy spotkań zaproponują filmy bardzo zróżnicowane pod względem treści, sposobu realizacji i ładunku emocjonalnego, który w sobie niosą. Będzie można obejrzeć kameralny gruzińsko-estoński dramat wojenny „Mandarynki”, poruszający dokument „Brakujące zdjęcie” opowiadający o ludobójstwie w Kambodży oraz pulsujący muzyką reggae film „W drodze do Jah”.
Niestety, wrzesień będzie ostatnim miesiącem działalności sali kinowej przy al. Wojska Polskiego.
- Chodzi o przyczyny obiektywne, niezależne od nas - mówi Piotrek Olejnik z TU SIĘ MOVIE.
- Oczywiście nie kończymy działalności fundacji. Jeszcze nie raz zaprosimy do wspólnego oglądania filmów i dyskusji o nich.Członkowie Fundacji Inicjatyw Filmowych podkreślają, że miniony rok był dla nich wyjątkowym doświadczeniem. Udało się ożywić starą salę kinową, o której istnieniu wielu olsztynian w ogóle nie wiedziało. Widzowie szybko polubili wyjątkową atmosferę, na którą składały się nie tylko dobre filmy i towarzyszące wielu projekcjom dyskusje, ale też słodki poczęstunek i niskie ceny biletów (zwykle bilet kosztował 10 zł, na niektóre projekcje nawet mniej). Wrzesień będzie ostatnią okazją, by obejrzeć tu film. Tym bardziej więc warto wybrać się na którąś z projekcji.
******
WRZESIEŃ W SALI KINOWEJ TU SIĘ MOVIE»
3 września (środa), godz. 18.30: „Wilgotne miejsca” (Niemcy 2013, reż. David Wnendt, 109 min.)
»
10 września (środa), godz. 18.30: „Mandarynki” (Gruzja/Estonia 2013, reż. Zaza Usushadze, 90 min.)
Kameralny dramat wojenny o bezsensie i absurdzie wojny, a także o narodach skażonych wzajemną nienawiścią.»
17 września (środa), godz. 18.30: „Brakujące zdjęcie” (Kambodża/Francja 2013, reż. Rithy Panh, 90 min.)
Wyjątkowy dokument, którego twórca opowiada o okrucieństwie czasów dyktatury Pol Pota za pomocą... glinianych figurek.»
24 września (środa), godz. 18.30: „W drodze do Jah” - POKAZ PRZEDPREMIEROWY Niemcy/Szwajcaria/Włochy/Jamajka 2013, reż. Noel Dernesch, Moritz Springer, 92 min.
Muzyczny dokument o tym, że muzyka reggae to nie tylko rozrywka, ale też określona postawa wobec świata.