W wypożyczalni sprzętu wodnego należącej do Ośrodka Sportu i Rekreacji od wielu już lat obowiązuje ten sam regulamin. Jest w nim zapis mówiący o pozostawieniu dowodu tożsamości pod zastaw wypożyczanych sprzętów. To budzi kontrowersje. Sprawdzamy, jak jest w rzeczywistości?
Oficjalna strona internetowa Centrum Rekreacyjno-Sportowego Ukiel - w skrócie: olsztyńskiej plaży miejskiej po gruntownej przebudowie. Jest tam m.in. informacja o wypożyczalni sprzętu wodnego, która wkrótce powróci na swoje pierwotne miejsce. Wypożyczalnia działa jednak i w tym, kończącym się już sezonie. Jej regulaminu na próżno jednak szukać na nowej, przejrzystej stronie.
Dla chcącego, jednak nic trudnego. Dokument znajdujemy na oficjalnej stronie olsztyńskiego Urzędu Miasta. Znajdujemy go w nieco przeterminowanej kategorii aktualności. Przeterminowanej, bo datowanej na jakieś trzy lata wstecz. Na wszelki wypadek upewniamy się więc u źródła, czy regulamin nadal jest aktualny. Minęło bowiem kilka letnich sezonów, zmieniła się nazwa plaży i, wreszcie, plaża została przebudowana. Okazuje się, że regulamin jest aktualny.
- W związku z trwającą w dalszym ciągu realizacją inwestycji nad jeziorem Ukiel, nie publikujemy na razie nowych regulaminów, które będą obowiązywać w wypożyczalniach Centrum Rekreacyjno-Sportowego „Ukiel”. W mojej ocenie, zamieszczenie w tym momencie nowych regulaminów wprowadziłoby duże zamieszanie i stanowiłoby duży dyskomfort dla potencjalnych użytkowników, którzy mogliby czuć się wprowadzeni w błąd - tłumaczy nam Tomasz Kalinowski, kierownik CRS Ukiel.
Zabieramy się zatem za lekturę regulaminu. Długa nie będzie. To raptem jedna strona A4 i 10 punktów. I niemal na samym początku „kwiatek”: „Sprzęt pływający wypożycza się: osobom pełnoletnim za okazaniem i pozostawieniem dokumentu ze zdjęciem i adresem”. Co to oznacza w praktyce? Nic innego jak popełnienie wykroczenia przez osoby żądające pozostawienia tegoż dokumentu, co wiąże się nawet z karą ograniczenia wolności. Zgodnie z obowiązującym prawem, żądanie pozostawienia dowodu osobistego pod zastaw, jest wykroczeniem. Możliwość zatrzymania dowodu określa odpowiednia ustawa, a zgodnie z nią, wypożyczenie np. roweru wodnego takiej możliwości nie daje.
Dlaczego zatem tak kontrowersyjny zapis widnieje w obowiązującym nadal regulaminie, skoro prawo takie obowiązuje dłużej niż sam regulamin? Odpowiedzi na te pytanie nie uzyskaliśmy. Dyrektor OSiR, którego stanowisko widnieje pod regulaminem, nie wypowiedział się w tej sprawie. Regulaminu broni jednak szef CRS Ukiel.
- Pozostawianie dokumentów jest dobrowolne, gdy klient nie wyraża zgody na pozostawienie dokumentu musi go okazać celem zarejestrowania przez kasjera komu dany sprzęt został wypożyczony - mówi Kalinowski.
- Mamy świadomość, że jest to system przestarzały i uciążliwy dla naszych klientów, jednak musimy wiedzieć komu wybrany sprzęt został wypożyczony i na jaki czas - dbałość o mienie Gminy oraz sprawy związane ściśle z bezpieczeństwem klientów przebywających na wodzie.Dlaczego jednak niezgodnie z prawem? Nas bowiem nie do końca przekonuje taka interpretacja. Z zapisu wynika jednoznacznie „za okazaniem i pozostawieniem dokumentu”. Co innego gdyby litera „i” zastąpiona została przez „lub”, a pracownicy wypożyczalni faktycznie pozostawialiby decyzję wypożyczającemu.
Tomasz Kalinowski uspokaja jednak, że w nowym regulaminie nie będzie już takich kontrowersji.
- Mając na uwadze wyżej wymienione kwestie dopilnowaliśmy, żeby nowe wypożyczalnie CRS „Ukiel” zostały wyposażone w najnowocześniejszy na rynku system ESOK (Elektroniczny System Obsługi Klienta - red.), który nie tylko bardzo usprawni obsługę klienta, ale przed wszystkim umożliwi nam weryfikację klienta bez konieczności pozostawiania dokumentów - kończy Kalinowski.