Piotr Grzymowicz wystartuje w wyborach jako kandydat na prezydenta Olsztyna
Do czwartku, 21 sierpnia, prezes Rady Ministrów powinien ogłosić datę wyborów samorządowych. Analiza kalendarza wyborczego wskazuje, że będzie to 16 listopada. Machina wyborcza ruszy więc z całym impetem. Już dzisiaj jednak możemy poinformować, że o reelekcję na stanowisko prezydenta Olsztyna powalczy obecny prezydent - Piotr Grzymowicz. Poinformował o tym dzisiaj (17.08) na swoim blogu.
„Piszę o tym także dlatego, że w rozmowie z dziennikarką Polskiej Agencji Prasowej niejako oficjalnie potwierdziłem, że wezmę udział w wyborach jako kandydat”- napisał Piotr Grzymowicz. Dalej zaś czytamy:
„Wbrew pozorom nie wydawało się to takie oczywiste. Stanowisko prezydenta miasta i związane z nim obowiązki to naprawdę ciężki, odpowiedzialny i bardzo pracochłonny „kawałek chleba”. Niestety, i to jest niekwestionowana prawda, nie da się kierować miastem pracując ustawowe osiem godzin. To już nie te czasy i nie te wyzwania. W oczywisty sposób cierpią na tym najbliżsi, ale na szczęście, przynajmniej w moim przypadku, są wyrozumiali.”Jak tłumaczy obecny prezydent, stara się o reelekcję, by dokończyć inwestycje, które rozpoczął. W szczególności chodzi o projekt przywrócenia tramwajów oraz o budowę południowej obwodnicy Olsztyna i związane z nią projekty, ale także o budowę Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów czy elektrociepłowni.
„Zaangażowałem się w ich realizację i poczuwam się w obowiązku, by je doprowadzić do końca” - napisał prezydent, po czym dodał jeszcze:
„Mówiąc wprost - skoro się powiedziało „A”, trzeba też powiedzieć „B”! To tak naprawdę kwestia normalnej, ludzkiej odpowiedzialności, i tylko tyle chciałem na tym etapie przedwyborczych rozważań powiedzieć.”
Piotr Grzymowicz jest pierwszym samorządowcem w Olsztynie, który tak oficjalnie potwierdził swój start w tegorocznych wyborach. Z mniej lub bardziej nieoficjalnych informacji wynika, że kontrkandydatem Grzymowicza do prezydenckiego fotela będzie wystawiony przez SLD Andrzej Ryński, mający już m.in. doświadczenie na stanowisku prezydenta Olsztyna. W ostatnich dniach humory działaczy SLD nieco popsuła informacja, że do walki o prezydenturę w Olsztynie chce przystąpić były prezydent Czesław Jerzy Małkowski, bowiem obaj panowie rywalizować będą o ten sam elektorat, co znacząco obniży ich szanse na zwycięstwo w wyborach. Dodać jednak należy, że Czesław Jerzy Małkowski zapowiedział, iż decyzję w sprawie ewentualnego startu w wyborach ogłosi na początku września.
Tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, kto wystartuje w wyborach prezydenta Olsztyna z poparciem PiS. Gdy pod koniec lipca Komitet Polityczny PiS ogłosił, że kandydatem tej partii będzie Grzegorz Smoliński - obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta Olsztyna, wydawało się, że tak w istocie będzie. Kilka dni później na politycznej giełdzie pojawiło się jednak nazwisko posłanki Iwony Arent, rzekomo popieranej przez europosła PiS Karola Karskiego. Do dziś nikt tych informacji nie potwierdził, ani też im nie zaprzeczył.
Chyba największą niewiadomą zbliżających się wyborów samorządowych jest nazwisko kandydata na prezydenta z Platformy Obywatelskiej. W tej sprawie panuje medialna cisza. Nie zdziwimy się jednak, gdy tym kandydatem okaże się... Jan Tandyrak, obecny przewodniczący Rady Miasta Olsztyna.