Tłumy olsztynian ciągnęły na udostępniony dziś (9.08) fragment zrewitalizowanej plaży miejskiej przy ul. Jeziornej. Szczególnie od południa, gdy oczywiste stało się, że do Olsztyna wróciły letnie upały i wypoczynek na i w wodzie, to najlepsze co można dziś zrobić.
Brama na plażę została otwarta z samego rana. Niedługo potem pojawili się pierwsi plażowicze i siatkarze - amatorzy, dla którym OSiR zorganizował pierwszy na nowej plaży turniej siatkówki plażowej. Do turnieju stanęło 40 par, w tym 8 par kobiecych. Turniej rozgrywany był na czterech nowych, odgrodzonych od plażowiczów siatkami, boiskach. Dodajmy, że w razie potrzeby na samej plaży będzie można zorganizować jeszcze dwa dodatkowe boiska do siatkówki plażowej. Odpowiednia infrastruktura jest ukryta pod piaskiem. Siatkarze, ale także inni użytkownicy plaży, mogą też skorzystać z przebieralni i pryszniców, których do tej pory na olsztyńskiej plaży miejskiej nie było.
Nie było też wcześniej granitowej promenady spacerowej wzdłuż brzegów jeziora. Teraz jest, w części z płyt granitowych, w części ze sprowadzonego z Afryki drewna. To rozwiązanie nie wszystkim to się podoba. Uważają bowiem, że plaża powinna być pokryta wyłącznie piaskiem i nie powinno na niej być miejsca na „beton”. Trudno się z takimi opiniami zgodzić, widząc ile rodzin z dziećmi na wózkach i rowerzystów pojawiło się dzisiaj na plaży. Dla tych użytkowników plaży, brak promenady byłby udręką. Dodać jeszcze trzeba, że promenada spacerowa będzie wykonana wzdłuż całej plaży miejskiej i będzie miała około kilometra. Będzie to więc doskonałe miejsce do spacerów na brzegiem jeziora. Inwestycja pod nazwą Centrum Rekreacyjno-Sportowe „Ukiel”, będzie więc służyła nie tylko plażowiczom, ale także spacerowiczom, rowerzystom, kajakarzom, pływakom, żeglarzom itd. I dla każdej z tych grup muszą być tam ulokowane odpowiednie rozwiązania.
Jeżeli już mowa o rowerzystach, to dzisiaj na plaży pojawiło się zdecydowanie więcej tych jednośladów niż spodziewali się planiści. Szybko więc zabrakło miejsc w stojakach rowerowych (na razie miejsc w stojakach jest tylko 20). Rowery pozostawiane były więc „gdzie popadło”. Okazało się również, że nie wszyscy w prosty sposób mogą skorzystać z zainstalowanych na wzniesieniu nad plażą tarasów wypoczynkowo-widokowych, które mogą okazać się hitem nowej inwestycji, szczególnie w nocy, gdy będą podświetlone specjalnymi lampkami. Projektanci nie przewidzieli żadnej utwardzonej ścieżki (z wyjątkiem dość wysokich schodów) do tych pomostów. Stąd też mamy i tatusiowie chcący dojechać do pomostów wózkami z małymi dziećmi, mocno narzekali na takie rozwiązanie. Narzekać też zapewne będą osoby niepełnosprawne na wózkach, które same do pomostów się nie dostaną.
Zasłyszane uwagi przekazaliśmy prezydentowi Olsztyna Piotrowi Grzymowiczowi, który pojawił się na nowej plaży z żoną i w obecności dyrektora OSiR Jerzego Litwińskiego, zapoznał się z funkcjonowaniem plaży.
- Zbieramy wszystkie uwagi dotyczące plaży, przeanalizujemy je i jeżeli okażą się zasadne, wprowadzimy korekty - powiedział prezydent.
- Tak zresztą robimy już w Parku Centralnym, gdzie działa grupa, której zadaniem jest dostosowanie położenia ścieżek do potrzeb mieszkańców. Bo zarówno Park Centralny jak i Centrum Rekreacyjno-Sportowe „Ukiel” mają służyć mieszkańcom i turystom. Więc zrobimy co możliwe, by wypoczywający czuli się tam jak najlepiej.Chcemy jednak wyraźnie podkreślić, że większość osób, z którymi dziś rozmawialiśmy na plaży, i których opinie zasłyszeliśmy mimochodem, była bardzo zadowolona z nowej plaży. Zastanawiamy się więc, co powiedzą, gdy cała inwestycja zostanie zakończona i udostępniona mieszkańcom. Na pewno będzie to miejsce, którym olsztynianie będą mogli się chwalić przed przyjezdnymi z całego świata.
Przypomnijmy, że cała inwestycja pod nazwą Centrum Rekreacyjno-Sportowe „Ukiel” ma być zrealizowana do końca sierpnia, a jej otwarcie ma nastąpić 9 września, podczas zaplanowanej na plaży imprezy pod nazwą Green Festival.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :