Koncertem pod batutą Maestro Jerzego Maksymiuka w piątek (27.06) o godz.19.00 Filharmonia Warmińsko-Mazurska zakończy 68. sezon artystyczny 2013/2014. Usłyszymy kompozycje: Michaiła Glinki - Uwerturę do opery „Rusłan i Ludmiła”, Jenö Hubay’a - IV Koncert skrzypcowy a-moll op. 101 „Concerto all’antica” oraz Antonína Dvořák’a - IX symfonię e-moll „Z Nowego Świata” op. 95.
Dyrygent piątkowego koncertu Jerzy Maksymiuk, to historia polskiej i światowej dyrygentury. W 1972 roku założył Polską Orkiestrę Kameralną, którą wkrótce wielu krytyków uznało za jedną z najlepszych orkiestr na świecie. W roku 1975 Maksymiuk został pierwszym dyrygentem WOSPR-u. Z zespołem tym odbył dwukrotnie tournée po Europie i po Stanach Zjednoczonych. Lata 1983-1991 to okres pełnego sukcesów szefowania BBC Scottish Symphony Orchestra. W roku 1990 Jerzy Maksymiuk rozpoczął współpracę z English National Opera. W swoim dorobku ma koncerty z tak znanymi orkiestrami jak: London Symphony Orchestra, London Philharmonic Orchestra, Philharmonia Orchestra, Orchestre National de France, Tokyo Metropolitan Symphony Orchestra. Koncertował także zawsze w kraju, często z wyróżnianą przez siebie orkiestrą Sinfonia Varsovia. Jerzy Maksymiuk to także kompozytor. Jego dorobek obejmuje muzykę symfoniczną, kompozycje kameralne, balet, pieśni, muzykę filmową.
IV Koncert skrzypcowy a-moll op. 101 „Concerto all’antica” Jenö Hubay’a zaprezentuje I koncertmistrz Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii Natan Dondalski. Laureat wielu prestiżowych konkursów skrzypcowych, m.in. w Gdańsku (1994), w Pradze (1994), w Weimarze (im. Spohra, 1995), we Freiburgu (im. Spohra, 1997) i w Warszawie (1997). Artysta koncertował we Francji, w Niemczech, Rosji, Holandii, Czechach, Mołdawii, na Słowacji, w Bułgarii, Austrii, Finlandii, Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, w Anglii oraz w Japonii. Artysta stale współpracuje z większością polskich filharmonii. Dokonał licznych nagrań archiwalnych dla radia i TV polskiej oraz zagranicznych stacji radiowych i telewizyjnych. Działalność koncertową łączy z pracą na stanowisku I koncertmistrza Filharmonii Koszalińskiej oraz Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie.
******
Jerzy Maksymiuk - dyrygentUrodził się w Grodnie. Studia muzyczne zwieńczył trzema dyplomami: z pianistyki (w klasie Jerzego Lefelda), kompozycji (w klasie Piotra Perkowskiego) i dyrygentury (w klasie Bogusława Madeya).
W roku 1961 zdobył I nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy, ale pianistykę porzucił na rzecz dyrygentury. W 1972 roku założył Polską Orkiestrę Kameralną, którą wkrótce wielu krytyków uznało za jedną z najlepszych orkiestr na świecie. POK koncertowała pod jego batutą w tak prestiżowych salach jak Carnegie Hall, London Proms, Wiener Ferein i oczywiście w Polsce. Sukcesem był także kontrakt z wytwórnią płytową EMI.
W roku 1975 Maksymiuk został pierwszym dyrygentem WOSPR-u. Z zespołem tym odbył dwukrotnie tournée po Europie i po Stanach Zjednoczonych. Lata 1983-1991 to okres owocnego szefowania BBC Scottish Symphony Orchestra, wielu koncertów i tournées z tym zespołem (m.in. na Koncertach Promenadowych w Londynie). Wyrazem uznania dla jego ówczesnych osiągnięć w BBC SSO stał się przyznany artyście tytuł Conductor Laureate.
W roku 1990 Jerzy Maksymiuk rozpoczął współpracę z English National Opera, gdzie poprowadził premierowe przedstawienia opery Don Giovanni i operetki Zemsta nietoperza. Następne lata wypełniły koncerty w wielu prestiżowych salach, m.in. dyrygował koncertem otwierającym salę Filharmonii w Belfaście. Na swym koncie ma koncerty z tak znanymi orkiestrami jak: London Symphony Orchestra, London Philharmonic Orchestra, Philharmonia Orchestra, Orchestre National de France, Tokyo Metropolitan Symphony Orchestra. Zawsze koncertował także w kraju, często z wyróżnianą przez siebie orkiestrą Sinfonia Varsovia.
Nagrał około 100 płyt, w tym dla wytwórni EMI (13 płyt), Hyperion, Naxos. Wiele z nich uhonorowanych zostało prestiżowymi nagrodami, min. Wiener Floeten Uhr za interpretacje Mozarta z POK (1982), Gramophone Award za „Best Concerto of the Year” (1992) z nagraniem The Confession of Isobel Gowdie Jamesa Macmillana; w 1995 roku nagrodaę Hyperionu otrzymał za koncerty fortepianowe Medtnera (solista: Nikolai Demidenko). W Polsce jego nagrania wielokrotnie zdobywały Nagrodę Fryderyka, m.in. album „Karłowicz” (BeArTon) nagrany z zespołem Sinfonia Varsovia i Agatą Szymczewską. Wcześniej tę samą nagrodę zdobyły albumy BeArTonu „Witold Lutosławski” (Sinfonia Varsovia, Janusz Olejniczak, Olga Pasiecznik) oraz - aż w dwóch kategoriach - album z muzyką Henryka Mikołaja Góreckiego z tą samą orkiestrą, Adamem Kruszewskim, chórami PR i Scholą Cantorum Gedanensis (2003).
Jerzy Maksymiuk zawsze propagował muzykę współczesną. Jest jednym z założycieli Polskiego Towarzystwa Muzyki Współczesnej. Brał udział w festiwalach Warszawska Jesień (dwie nagrody Orfeusza), dokonał prawykonań ok. 200 utworów współczesnych w różnych krajach. W uznaniu tych zasług Strathclyde University w Glasgow uhonorował go tytułem Doctor of Letters.
Jest jednym z dwóch artystów na świecie, którym Elgar Society przyznało prestiżowy złoty medal za popularyzowanie muzyki Edwarda Elgara.
Maksymiuk to także kompozytor. Jego dorobek obejmuje muzykę symfoniczną, kompozycje kameralne, balet, pieśni, muzykę filmową. Ze swoich dawnych kompozycji sam najbardziej ceni Expront (1980), z muzyki filmowej - napisaną do filmu Sanatorium pod klepsydrą w reżyserii Wojciecha Hasa.
W ostatnich latach dużo komponuje. Powstały m.in. następujące utwory: A lonely Star over Be’er - Sheva (2010) na kwintet, Vivaldi w Bostonie na orkiestrę smyczkową i kwartet smyczkowy (2010), Liście gdzieniegdzie spadające na orkiestrę kameralną z fortepianem (2011), Lament serca. Kielcom in memoriam na orkiestrę, klarnet i sopran (2012). Jego muzyka (85 minut) napisana do niemego filmu Mania z Polą Negri, zrekonstruowanego przez Filmotekę Narodową, wykonywana była na żywo wraz z prezentacją filmu w Londynie, Madrycie, Paryżu, Kijowie, Berlinie, dwukrotnie w Warszawie i w kilku miastach Polski.
Ma wiele odznaczeń, m.in. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty medal Gloria Artis. Szczyci się także tytułem Honorowego Obywatela Miasta Białystok i Super Wiktorem.
******
Natan Dondalski - skrzypceUrodził się w 1980 r. w Olsztynie. Naukę gry na skrzypcach rozpoczął w wieku 7 lat pod kierunkiem ojca, Jana Dondalskiego, kontynuował ją w Państwowej Szkole Muzycznej im. Chopina w Olsztynie w klasie skrzypiec Antoniego Hoffmana, a następnie u Mirosława Ławrynowicza w Państwowym Liceum Muzycznym im. Zenona Brzewskiego w Warszawie. W 2004 r. ukończył z wyróżnieniem studia w Akademii Muzycznej im. Chopina w Warszawie pod kierunkiem Mirosława Ławrynowicza, jako jeden z ostatnich absolwentów tego pedagoga. Doskonalił swoje umiejętności u tak wybitnych skrzypków jak Grigorij Żyslin w Würzburgu i Rosa Fain w Düsseldorfie.
Uczestniczył w mistrzowskich kursach skrzypcowych u takich sław jak Wanda Wiłkomirska, Marina Jaszwili, Wolfgang Marschner, Pierre Amoyal.
Był wielokrotnym stypendystą Fundacji Kultury Polskiej oraz Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Jest laureatem wielu prestiżowych konkursów skrzypcowych, m.in. w Gdańsku (1994), w Pradze (1994), w Weimarze (im. Spohra, 1995), we Freiburgu (im. Spohra, 1997) i w Warszawie (1997).
Występował we Francji, w Niemczech, Rosji, Holandii, Czechach, Mołdawii, na Słowacji, w Bułgarii, Austrii, Finlandii, Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, w Anglii oraz w Japonii. Stale współpracuje z większością polskich filharmonii. Koncertował również z takimi orkiestrami symfonicznymi jak Polska Orkiestra Radiowa w Warszawie, Orkiestra Symfoniczna Vratislavia, Słowacka Sinfonietta, Narodowa Orkiestra Polskiego Radia w Katowicach, Orchestra Nationala a Republicii Moldova, Państwowa Orkiestra Symfoniczna w Weimarze, Orkiestra Filharmonii we Freiburgu, SWR Rundfunkorchesters Kaiserslautern, Klassische Philharmonie Bonn. Grał pod batutą takich dyrygentów jak Andrzej Straszyński, Tomasz Bugaj, Simca Heled, Makoto Suehiro, Tadeusz Wojciechowski, Jerzy Swoboda, Wolfgang Marschner, Peter Falk, Heribert Beissel, Ovidiu Balan, Marek Pijarowski, Jerzy Salwarowski, Mirosław Jacek Błaszczyk, Leoš Svárovský i Antoni Wit.
Brał udział w wielu festiwalach krajowych i międzynarodowych, m.in. w Tarnowie, Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, im. Hubermana w Częstochowie, w Helsinkach, w Kuhmo, Sztokholmie, Upsali, w Kalmarze, Paryżu, Kiszyniowie, Pradze, Berlinie, Sapporo i w Tokio.
Występował w wielu prestiżowych salach koncertowych takich jak: Cristal Saal w Obihiro, Filharmonia Narodowa w Warszawie, Studio koncertowe im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie, Filharmonia Narodowa w Sofii, White Hall w Helsinkach, Meistersinger Halle w Norymberdze, Kolner Philharmonik, Musikhalle w Hamburgu, Liederhalle w Stuttgarcie, Konserthuset w Oslo, Beethovenhalle w Bonn oraz Schauspielhaus w Berlinie.
Jest zdobywcą nagrody Złotej Dziesiątki „Gazety Olsztyńskiej”, Atutu Warmii i Mazur oraz Stypendium Twórczego Ministra Kultury i Sztuki za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury.
Dokonał wielu nagrań archiwalnych dla radia i TV polskiej, czeskiej, mołdawskiej, niemieckiej, francuskiej i fińskiej.
******
Wprowadzenie do koncertuUwertura do opery Rusłan i Ludmiła Michaiła Glinki (1804-1857) to utwór błyskotliwy i melodyjny, prawdziwy symfoniczny przebój, popularny na wszystkich estradach koncertowych świata. „Czarodziej Glinka” - jak go nazwali Rosjanie w nakręconym w 1952 r. filmie biograficznym - był jednym z pierwszych kompozytorów rosyjskich, którzy tak po mistrzowsku władali orkiestrą. Nota bene, muzykę Glinki jako pierwszy prezentował w Paryżu jego rówieśnik, mistrz nowoczesnej, romantycznej symfoniki, Hektor Berlioz; obaj poznali się podczas pobytu we Włoszech.
Obdarzono Glinkę również tytułem „ojca rosyjskiej opery narodowej” (podobnie jak w Czechach takim ojcem był Bedřich Smetana, a w Polsce - Stanisław Moniuszko), a do jego słynnych dzieł należą dwie opery: Iwan Susanin czyli Życie za cara (1834-36) oraz właśnie Rusłan i Ludmiła (1837-42).
Temat libretta zaczerpnął Glinka z poematu Puszkina pod tym samym tytułem. Przez pięć aktów toczy się opowieść o przygodach dzielnego Rusłana, któremu zły czarodziej Czarmomor porwał narzeczoną Ludmiłę. Na scenie oglądamy legendarną Ruś i baśniowy Wschód, pełen magii i czarów, są tam dobrzy i źli czarownicy, karły, Murzyni, niewolnicy, dziewczęta z czarodziejskiego zamku, rusałki i wreszcie największa atrakcja widowiska - głowa olbrzyma, z którą musi walczyć dzielny Rusłan. Trwa nieprzerwana walka dobra ze złem.
Warto dodać, iż początkowo libretto miał dla Glinki sporządzić sam Puszkin, lecz plan ów zniweczyła śmierć poety w słynnym pojedynku w styczniu 1837 roku.
IV Koncert skrzypcowy Jenö Hubaya (1858-1937), ukończony w roku 1907, nosi wszystko mówiący przydomek „All’antica”. Nawiązuje bowiem do muzyki barokowej, zawierając elementy stylizacji, oczywiście stylizacji w duchu epoki, w tej samej mierze w jakiej np. ówczesny neogotyk w architekturze można uważać za nawiązanie do oryginalnego stylu gotyckiego. Nie było to zresztą nic wyjątkowego; epoka lubowała się w stylizacjach i w „dawności” (nie brakło nawet i świadomych muzycznych fałszerstw czy podróbek muzyki rzekomo „dopiero odkrytych dawnych mistrzów”). I był to jeden z elementów specyficznego świata kultury muzycznej fin de siècle’u. Tego nieco eklektycznego świata wirtuozów, ulubieńców muzykalnych salonów mieszczańskich, gdzie - jakby niezależnie od głównych prądów zaczynającej się już nowej epoki modernizmu - spokojnie dożywał swoich dni gasnący romantyzm, a ulubioną strawą muzyczną - prócz popisowych koncertów z orkiestrą - stały się błyskotliwe salonowe drobiazgi: transkrypcje, stylizacje, przeróbki, parafrazy, fantazje na modne tematy z oper czy operetek. Węgierski skrzypek Hubay należał w tym świecie do gwiazd pierwszej jasności.
Urodzony w Budapeszcie, syn profesora konserwatorium i dyrygenta Teatru Narodowego, kształcił się początkowo pod kierunkiem ojca, a jako trzynastolatek podjął pięcioletnią naukę pod kierunkiem Józefa Joachima, jednego z najsłynniejszych skrzypków epoki, w berlińskiej Hochschule für Musik. Na estradzie koncertowej zadebiutował mając lat jedenaście, jeszcze na Węgrzech. W roku 1878, rekomendowany przez samego Franciszka Liszta, wystąpił z ogromnym sukcesem w Paryżu, rozpoczynając serię triumfalnych występów w salach koncertowych całej Europy. Zaprzyjaźniony z jeszcze jednym z wielkich skrzypków tamtych lat, Henrim Vieuxtempsem, objął po nim klasę skrzypiec w Królewskim Konserwatorium w Brukseli, prowadzoną uprzednio również przez Henryka Wieniawskiego. Inną rzeczą, którą przejął po polskim wirtuozie, były odkupione od wdowy po nim piękne skrzypce, dzieło Amatiego, wykonane przez legendarnego lutnika włoskiego w roku 1695. To ten instrument, co odnotowały kroniki w roku 1880, uroczyście niesiono za trumną Wieniawskiego w kondukcie od kościoła Świętego Krzyża na cmentarz Powązkowski w Warszawie.
W 1886, po śmierci ojca, Hubay ponownie osiadł na stałe w rodzinnym Budapeszcie i przez długie lata nauczał w tamtejszej Akademii Muzycznej, a w latach 1919-1934 był jej dyrektorem. Od roku 1898 ograniczył nawet własną działalność koncertową, by w jeszcze większym stopniu poświęcić się pedagogice i kompozycji. W tej ostatniej dziedzinie zasłynął zwłaszcza z serii błyskotliwych miniatur skrzypcowych Sceny z csárdy, stylizacji w popularnym stylu cygańsko-węgierskim, w guście epoki (csárda to węgierska karczma, od której nazwę wziął słynny taniec czardasz). Wielki sukces odniosła też jego opera Lutnik z Cremony z arcypopularnym solo skrzypcowym.
IX Symfonia e-moll „Z Nowego Świata” op. 95 Antonina Dvořák’a (1841-1904) powstała w Nowym Jorku, dokąd kompozytor przybył z rodziną we wrześniu 1892 roku, by objąć na trzy lata ofiarowane mu stanowisko dyrektora Konserwatorium. Był wówczas na szczytach życiowego powodzenia. Podbijały Europę jego arcypopularne „Tańce słowiańskie”, jak też i większe formy muzyczne: miał już w dorobku osiem symfonii, koncert skrzypcowy, poruszające Stabat Mater oraz Requiem, którego prawykonanie w Birmingham odniosło ogromny sukces, umacniając i tak już wysoką pozycję muzyki Dvořaka w Anglii.
Sympatię Amerykanów pozyskał błyskawicznie. Już 21 października tego samego 1892 roku w słynnej dziś nowojorskiej Carnegie Hall (wybudowanej zaledwie rok wcześniej) poprowadził swój pierwszy koncert kompozytorski. W programie znalazło się jego Te Deum oraz trzy uwertury (Na łonie przyrody, Karnawał, Otello), poświęcone uczczeniu 400. rocznicy odkrycia Ameryki. Entuzjazm, z jakim publiczność nowojorska przyjęła ten koncert, rokował jak najlepiej na nadchodzące miesiące, pełne wytężonej pracy, zarówno pedagogicznej jak i twórczej. A wśród owoców tego pierwszego amerykańskiego sezonu znalazła się m.in. IX Symfonia, przedstawiona w Nowym Jorku 16 grudnia 1893 roku.
Na premierę do Carnegie Hall ściągnęły tłumy. „New York Herald” podgrzewał temperaturę: WIELKA SYMFONIA DRA DWORZAKA! - CUD PIĘKNOŚCI! - DYREKTOR KONSERWATORIUM NARODOWEGO OFIAROWAŁ LITERATURZE MUZYCZNEJ MISTRZOWSKIE DZIEŁO - PIERWSZA CZĘŚĆ NAJTRAGICZNIEJSZA, DRUGA NAJPIĘKNIEJSZA, TRZECIA NAJDOWCIPNIEJSZA!
Środowisko kulturalne Ameryki oczekiwało wręcz, iż czeski mistrz wytyczy kierunki rozwoju nowej, „narodowej” muzyki amerykańskiej. Faktem jest, że od początku pracy w konserwatorium Dvořák uważnie studiował muzykę lokalną, zwłaszcza pieśni murzyńskie. Zaś w artykule ogłoszonym w przeddzień koncertu w „New York Herald” wspomniał, iż druga część symfonii powstała ze szkiców przeznaczonych przezeń początkowo do planowanej kantaty lub opery na motywach epickiego poematu Pieśń o Hajawacie Henry’ego W. Longfellowa, wysnutego z indiańskich legend szczepu Ojibway.
Jednocześnie jednak kompozytor kierował myśl za ocean, w stronę starego kontynentu i swej ojczyzny. I oto w części trzeciej symfonii zabrzmi nagle czeski taniec furiant, czeska melodia pojawi się również w finale. Toteż dzieło okazuje się nie tyle drogowskazem artystycznym dla Amerykanów, co raczej muzycznym przesłaniem, pozdrowieniem w stronę starej Europy i ojczyzny: - „Z Nowego Świata” - to znaczy wrażenia i pozdrowienia z Nowego Świata...
U nas w domu zaraz zrozumieją, co miałem na myśli - wyznawał Dvořák.
******
27 czerwca (piątek) godz. 19.00, sala koncertowa FilharmoniiKONCERT SYMFONICZNY - Zakończenie 68. sezonu artystycznego 2013/2014» Jerzy Maksymiuk - dyrygent
» Natan Dondalski - skrzypce
» Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej
Program:
» Michaił Glinka - uwertura do opery Rusłan i Ludmiła
» Jenö Hubay - IV Koncert skrzypcowy a-moll op. 101 „Concerto all’antica”
- Preludio. Largo
- Corrente e musette. Presto.
- Larghetto, adagio
- Finale e cappriccio: Allegro
» Antonín Dvořák - IX symfonia e-moll „Z Nowego Świata” op. 95
- Adagio - Allegro molto
- Largo
- Scherzo. Molto vivace - Poco sostenuto
- Allegro con fuoco
******
Ps. Koncert w dniu 27.06 nie będzie ostatnią okazją do wysłuchania orkiestry symfonicznej naszej filharmonii. W dniu 5 lipca w Filharmonii z jej udziałem zostanie zainaugurowany IX Międzynarodowy Kurs i Konkurs Gitarowy.
Z D J Ę C I A