Rok 1968 w Polsce był trudnym rokiem. 8 marca 1968 r. w południe, na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec. Pojawiły się żądania unieważnienia decyzji o relegowaniu niektórych studentów uniwersytetu w związku z uczestnictwem w manifestacji, która odbyła się 30.01.1968 r.
Tymczasem w okolicy uczelni zaczęli gromadzić się ubrani po cywilnemu funkcjonariusze milicji, stanęły autokary z napisami „wycieczka”. Milicjanci mieli za zadanie „zabezpieczyć” wyciągnięte z tłumu osoby.
Interwencję w obronie zgarniętych do autokarów studentów podjęli dwaj dziekani. Kiedy wydawało się, że wszystko dobrze się skończy, bo przebrani funkcjonariusze odjechali, a studenci zaczęli się rozchodzić, przez bramę główną Uniwersytetu Warszawskiego wjechały gwałtownie specjalne oddziały milicji, ORMO oraz towarzyszący im cywile.
W sposób bardzo brutalny, na oczach ludzi, studenci zostali zaatakowani. Przeprowadzono liczne aresztowania w środowisku uniwersyteckim. Ponownie zostali uwięzieni Jacek Kuroń i Karol Modzelewski. To była trudna wiosna w naszym kraju.