Na błoniach przy ul. Leśnej w Jonkowie starły się dzisiaj (10.05) oddziały armii Napoleona Bonapartego z wojskami pruskimi i rosyjskimi. Rekonstrukcja tej potyczki z 1807 roku była głównym punktem trwającej w Jonkowie od wczoraj Napoleoniady 2014.Do tej pory Napoleoniada organizowana była zimą lub na przełomie zimy i wiosny. Zgodnie z przekazami historycznymi to zimą doszło bowiem do potyczki pomiędzy Francuzami a Prusakami i Rosjanami na tzw. Ruskim szańcu pod Jonkowem. W tym roku po raz pierwszy organizatorzy postanowili przenieść imprezę na teoretycznie cieplejszy czas. Miało to zachęcić większą liczbę osób do przyjścia na miejsce inscenizacji, ale też ważny być czynnik finansowy. Do tej pory bowiem rekonstruktorzy zakwaterowani byli w budynku szkoły, co podwyższało koszty organizacji imprezy. W tym roku dla rekonstruktorów przygotowano nocleg pod namiotami przy polu bitwy. Obozowisko stało się też dodatkową atrakcją Napoleoniady, bowiem można było je zwiedzać i poznawać życie obozowe.
Zmiana terminu Napoleoniady zmusiła też organizatorów imprezy, do zmiany scenariusza rekonstrukcji, by był on zgodny z historycznym kalendarzem wydarzeń. Do tej pory to Francuzi atakowali „Ruski szaniec” broniony przez Rosjan i Prusaków. Dzisiaj to Francuzi musieli się bronić przez napierającymi żołnierzami koalicji prusko-rosyjskiej. Z przekazów historycznych wynikało bowiem, że w maju 1807 roku do takiej właśnie potyczki pod Jonkowem doszło.
Z zapowiadanych 180 rekonstruktorów, w potyczkach wzięło udział 120 uczestników z Polski i zza wschodniej granicy. W ostatniej chwili przyjazd do Jonkowa odwołały dwie grupy rekonstrukcyjne. Nie wpłynęło to jednak ogólny obraz potyczki. Jak zwykle było wiele huku i dymu. I tak jak w 1807 roku, tak również i dzisiaj nie było zwycięzców potyczki.