Wiesław Wachowski i jego artystyczna akcja na Placu Solidarności | Więcej zdjęć »
Olsztyński artysta-performer Wiesław Wachowski na olsztyńskim Placu Solidarności zaaranżował dziś (31.01) sytuację żywcem wyjętą ze znanych z przekazów telewizyjnych scen z kijowskiego Majdanu. Były ogniska, płonące wraki samochodów (w tej roli wystąpiły dziecinne sanki), był czarny dym i swąd palonej samochodowej opony. Jak powiedział Wachowski, ta artystyczna akcja była wyrazem solidarności z ukraińskimi twórcami, którzy w ubiegłym roku gościli na Warmii i Mazurach, a obecnie biorą udział w społecznych protestach na kijowskim Majdanie.
- W ubiegłym roku gościliśmy czwórkę artystów z Kijowa, którzy wzięli udział w zorganizowanym przez Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych plenerze malarskim - wyjaśnił Wiesław Wachowski. - Ich prace można było potem podziwiać w na wystawie poplenerowej w Galerii Sowa, a także w Kijowie.
We wrześniu ub.r. Wiesław Wachowski był przez tych samych artystów goszczony w Kijowie.
- Tak się złożyło, że wraz z Alfonsem Kułakowskim i jego wystawą byłem w Kijowie - powiedział Wachowski. - Nasi gospodarze byli bardzo wspaniali. Teraz, jak zobaczyłem, że oni prawie codziennie robią relacje z Majdanu, że chodzą tam, marzną, poczułem, że dzisiaj powinniśmy się tutaj spotkać i solidaryzować się z nimi.
R E K L A M A
Obok Wiesława Wachowskiego na Placu Solidarności pojawił się też znany pastelista Aleksander Wołos oraz prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Pro Patria Władysław Kałudziński.