Nie udało się dzisiaj (29.01), podczas XLIX sesji Rady Miasta Olsztyna, zrealizować zamysłu, by budowaną pod roboczą nazwą ulicę Obiegową nazwać imieniem Mariana Bublewicza, tragicznie zmarłego, znakomitego olsztyńskiego kierowcy rajdowego. Wbrew wcześniejszym planom części radnych, ta kwestia w ogóle nie znalazła się w porządku obrad dzisiejszej sesji. - Sprawa trochę się skomplikowała, musimy jeszcze zastanowić się nad jej rozwiązaniem - powiedział nam prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Przypomnijmy, że pomysł uczczenia pamięci Mariana Bublewicza nazwaniem jego imieniem olsztyńskiej ulicy zrodził się podczas ubiegłorocznych obchodów 20. rocznicy śmierci rajdowca. W połowie roku czterech olsztyniaków związanych z Marianem Bublewiczem i sportami motorowymi (Krzysztof Czepan, Zbigniew Dąbkowski, Krzysztof Hołowczyc i Ireneusz Iwański) złożyło formalny wniosek do Rady Miasta o nazwanie imieniem Mariana Bublewicza budowanej w Olsztynie ulicy Obiegowej. Kilka dni temu o sprawie przypomnieli radnym szefowie Automobilklubu Warmińskiego, którzy przekazali przewodniczącemu Rady Miasta Janowi Tandyrakowi blisko tysiąc podpisów osób popierających wniosek sprzed kilku miesięcy.
W gabinecie przewodniczącego Tandyraka wydawało się, że nie będzie przeszkód w szybkim załatwieniu sprawy i że już podczas styczniowej sesji Rady Miasta podjęta zostanie stosowna uchwała. Taką przynajmniej nadzieję wyrażał przewodniczący Tandyrak i asystujący mu podczas przejmowania dokumentów od Automobilklubu Warmińskiego wiceprzewodnicząca Rady Miasta Halina Ciunel oraz przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta Robert Szewczyk (wszyscy reprezentujący w Radzie Miasta Platformę Obywatelską).
Okazało się jednak, że sprawa nie jest taka prosta, jak to się początkowo wydawało. Już na wstępie opozycja w olsztyńskiej Radzie Miasta wysunęła wobec radnych PO zarzut, że podejmując się załatwienia sprawy robią sobie polityczny PR. Opozycjoniści uważali, że na spotkanie z przedstawicielami Automobilklubu Warmińskiego przewodniczący Jan Tandyrak powinien był zaprosić przedstawicieli wszystkich klubów w Radzie Miasta, a nie tylko swoich partyjnych kolegów.
Jeszcze więcej zamieszania do sprawy wprowadziły opinie Rad Osiedli Kościuszki i Kormoran, na terenie których położona jest obecna ulica Obiegowa. Radni z Osiedla Kościuszki uznali, że godniejszym niż Marian Bublewicz patronem nowej ulicy będzie prof. Zbigniew Religa, wielce zasłużony dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Radni z Osiedla Kormoran uważali natomiast, że w sprawie wyłonienia nowego patrona ulicy Obiegowej trzeba przeprowadzić szersze konsultacje społeczne.
Tym sposobem sprawa, przynajmniej na razie, utknęła w miejscu. I wcale nie jest pewne, że Marian Bublewicz ostatecznie patronem ulicy Obiegowej zostanie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, załatwieniu sprawy zgodnie z wnioskiem współpracowników i przyjaciół Bublewicza przeszkadza m.in. przynależność partyjna do Platformy Obywatelskiej i polityczna aktywność córki rajdowca - Beaty Bublewicz.
Z D J Ę C I A
G A L E R I A :