Synoptycy nie żartują. Zima zbliża się do nas wielkimi krokami. Choć na razie wielkich mrozów i śnieżyc nie przewidują, na drogach już wkrótce może zrobić się ślisko.
Tradycyjnie w listopadzie wyszukujemy oznak zbliżającej się zimy. Choć w tym roku mamy do czynienia z typową jesienną aurą, śniegu jeszcze nie widzieliśmy, ale trzeba mieć się już na baczności. Jest wielce prawdopodobne, że w najbliższy weekend temperatura w nocy spadnie kilka stopni poniżej zera, a krajobrazy lekko się zabielą.
To oznacza, że gotowi do działania muszą być drogowcy. Ci twierdzą, że na drogi mogą wyjechać choćby dziś.
- Przegląd sprzętu odbył się 15 października. Wykonawca dysponuje 6 solarkami, 5 piaskarkami, 2 lekkimi pługami, 5 ciężkimi pługami i 6 ciągnikami - informuje Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.
Tegoroczna Akcja Zima niewiele różnić się będzie od poprzedniej.
- W ubiegłym roku po przetargu podpisaliśmy umowę długoterminową na trzy lata. W związku z tym zabezpieczenie sprzętu pozostaje na tym samym poziomie. Nowością jest to, że wszystkie pojazdy biorące udział w Akcji Zima są wyposażone w nadajniki GPS, pozwalające rejestrować pokonywane trasy. Zostały też uzbrojone w czujniki rejestrujące, czy samochód podczas udziału w akcji miał opuszczony pług lub włączony rozrzutnik do piasku lub soli - dodaje Pliszka.
Drogowcy mają też plan na wypadek srogiej zimy.
- Jeżeli zajdzie taka konieczność, śnieg będziemy wywozili i składowali przy ul. Leśnej i ul. Masztowej - mówi rzecznik ZDZiT.
Zarząd po cichu liczy, że powtórzy się zima sprzed dwóch lat. Wtedy na odśnieżanie wydano jedynie 3 miliony złotych. Rok temu wydatki były wyższe - 4,5 mln. Jednak najdroższa była zima trzy lata temu. Wtedy z puli ubyło 7 milionów.
Gotowi do zimy są też drogowcy odpowiedzialni za lokalne odcinki krajówek.
- Do akcji zimowego utrzymania dróg krajowych w województwie warmińsko-mazurskim przygotowane są 272 jednostki sprzętu, w tym: 165 pługów lemieszowych, 17 pługów wirnikowych, 58 solarek, 32 piaskarki. W tej chwili w magazynach w województwie warmińsko-mazurskim znajduje się 12 tys. ton soli oraz 3,5 tys. ton innych materiałów zapewniających szorstkość jezdni zimą. Wzdłuż dróg krajowych ustawiliśmy ok. 80 km zasłon przeciwśnieżnych - mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Lokalny oddział GDDKiA ma pod opieką ponad 1300 km dróg.