Zawiedzeni mogą poczuć się ci, którzy liczyli, iż jeszcze w tym roku pospacerują alejkami nowego Parku Centralnego w Olsztynie. Na biurko prezydenta Olsztyna trafił bowiem wczoraj (13.11) aneks do umowy z budującą park spółką PRASBET z Grudziądza. Wskazany w aneksie nowy termin zakończenia inwestycji to 30 czerwca 2014 roku.
W uzasadnieniu swojego wniosku budowniczowie wskazali kilka przyczyn niezakończenia inwestycji w pierwotnie wyznaczonym terminie, tj. do końca 2013 roku.
Po pierwsze, przedłużająca się zima 2012/2013 umożliwiła wejście geodetów na teren budowy dopiero po 15 kwietnia tego roku. A wykonanie pomiarów było konieczne do zaprojektowania parku, bowiem inwestycja realizowana jest w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Poza tym wnioskodawcy stwierdzili, że długotrwałe opady deszczu uniemożliwiały wykonanie pewnych robót w zgodzie z obowiązującymi reżimami technologicznymi.
Po drugie, w trakcie inwestycji doszły nowe zadania, jak chociażby wykonanie układu planetarnego z orbitami w niecce budowanej w parku wielkiej fontanny. Zmieniano też rodzaj kostki brukowej użytej do budowy ścieżki rowerowej.
Dużo więcej czasu niż planowano, zajęło budowniczym uzgodnienie z Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie technologii umocnienia brzegów Łyny na odcinku Parku Centralnego oraz wycinki drzew rosnących na skarpach Łyny.
Z większością argumentów przedstawionych przez PRASBET zgodził się inżynier kontraktu. Do okoliczności podniesionych przez właścicieli spółki dodał jeszcze kilka od siebie, jak chociażby problemy z zawarciem umowy na dostarczenie energii elektrycznej na teren parku, wymianę opraw oświetleniowych, czy wykonanie monitoringu wizyjnego w parku. Kierowany do prezydenta wniosek o przedłużenie kontraktu do 30 czerwca 2014 roku inżynier zaopiniował pozytywnie.
- Wniosek otrzymałem wczoraj, nie przeanalizowałem go jeszcze szczegółowo, ale pewnie z argumentami PRASBET-u i inżyniera kontraktu będę musiał się zgodzić - powiedział nam dzisiaj (14.11) prezydent Piotr Grzymowicz.
Z D J Ę C I A