Napłynęło już pięć filmów na kolejną, przyszłoroczną edycję Międzynarodowego Festiwalu Filmowego „Prison’s Movie”. Tegoroczna edycja festiwalu, który odbył się 18 października 2013 r. w Olsztynie, cieszyła się bowiem sporym powodzeniem zarówno w kraju, jak i za granicą. Udział w pierwszym festiwalu wzięło 17 zakładów karnych z całej Polski oraz z Łotwy i USA.
Przypomnijmy, że jest to festiwal filmów dokumentalnych o więziennictwie. Od festiwalu organizowanego w Londynie różni się otwartą formułą: filmy mogą realizować i zgłaszać nie tylko dziennikarze, ale też więźniowie, psycholodzy i funkcjonariusze więzienni, kapelani.
W tegorocznej edycji filmy przedstawił Areszt Śledczy w Zabrzu i w Olsztynie, Telewizja Olsztyn, Zakłady Karne we Włocławku, Kluczborku, Wierzchowie, Rzeszowie, Opolu Lubelskim, Włodawie, Wałbrzychu i Brzegu oraz Oddział Zewnętrzny ZK w Dobrowie.
Większość filmów dotyczyła resocjalizacji więźniów, w tym m.in. poprzez pracę w hospicjum czy w schroniskach dla zwierząt. Pokazywała życie więźniów, których największym problemem jest bezczynność, beznadzieja i monotonia każdego dnia, który nazywają dniem świstaka.
Wśród tegorocznych filmów, które zapadły w pamięć widzów i jurorów była historia jednego listu napisanego przez więźnia do matki, spektakl teatralny „Sen nocy letniej” przygotowywany w więzieniu, czy koncert rapera, w areszcie śledczym, w którym wcześniej przebywał jako zatrzymany. Był też film o wystawie o holokauście przygotowanej przez więźniów.
Organizatorem festiwalu był Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Olsztynie oraz wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski. Dlaczego wojewoda? Bo to właśnie wojewoda powołuje Radę Readaptacji i Pomocy Więźniom, wyznacza jej przewodniczącego i bierze czynny udział w pracach Rady. Dlatego też był patronem festiwalu, fundując zarazem główną nagrodę. W tym roku Grand Prix otrzymał film „Drugi brzeg” z Zakładu Karnego w Brzegu o pracy więźniów w hospicjum, nakręcony przez więziennego psychologa Michała Staszewskiego. Autorzy trzech nagrodzonych filmów oprócz nagród rzeczowych otrzymali statuetki Dobrego Łotra.
Warto dodać, że systemem resocjalizacji więźniów w polskich więzieniach zainteresowali się Francuzi. Francuscy dziennikarze nakręcili 6-minutowy dokument o więźniach - wolontariuszach, którzy pomagają nieuleczalnie chorym pacjentom gdańskiego hospicjum. Zainteresował ich polski pomysł na resocjalizację. Być może obejrzymy go na olsztyńskim festiwalu w roku przyszłym.
Dla Fundacji Hospicyjnej współpraca z więźniami to żadna nowość. Gdańskie hospicjum prowadzi taki program od 2002 roku. Od tego czasu wzięło w nim udział ok. 400 więźniów-wolontariuszy. Gdańskie hospicjum przeszkoliło przedstawicieli 14 ośrodków penitencjarnych z całej Polski, m.in. z Poznania, Warszawy, Wrocławia, Siedlec, o czym mówiono również w trakcie festiwalowej gali filmowej w Olsztynie. W trakcie gali organizatorzy festiwalu zapowiedzieli też jego kolejne edycje.