Piekarnia Tyrolska, we współpracy z Urzędem Miasta Olsztyna, w oryginalny sposób postanowiła uczcić 660-lecie nadania praw miejskich grodowi nad Łyną i jednocześnie silnie zaakcentować związki Mikołaja Kopernika z miastem. W efekcie w piekarni powstał oryginalny wypiek - Chleb Kopernika.
Mikołaj Kopernik to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci naszej historii. Wiele ośrodków szczyci się związkami z Kopernikiem, by wymienić tylko Toruń, Frombork czy Olsztyn. Toruń hołdując zasadzie, iż przez żołądek można dotrzeć do świadomości człowieka produkuje pierniczki toruńskie z logo przedstawiającym postać astronoma. Piekarnia Tyrolska postanowiła pójść z duchem czasów i proponuje produkowany na zakwasie, prozdrowotny chleb z logo Olsztyna nazwany „Chlebem Kopernika”. Chleb będzie świętował swoje pierwsze urodziny w najbliższą sobotę 26 października w rocznicę 660-lecia powstania miasta.
- Postanowiliśmy chleb nazwać Chlebem Kopernika, tak, aby jasne były dla wszystkich związki Mikołaja Kopernika z naszym miastem - mówi Jarosław Goszczycki, właściciel Piekarni Tyrolska. -
W najbliższą sobotę, podczas uroczystości rocznicowych, rozdamy 1 000 bochenków.Recepturę pozyskano dzięki badaczowi średniowiecza prof. dr hab. Janowi Gancewskiemu z UWM w Olsztynie.
Do 31 października chleb będzie w sprzedaży w sieci sklepów Piekarni Tyrolska.
- Jak mieszkańcy zaakceptują jego walory smakowe, to będziemy go produkowali dalej - stwierdza Jarosław Goszczycki.
W sobotę chleb będzie rozdawany na starówce od godziny 15.00, w trakcie ceremonii odsłonięcia makiety Starego Miasta i podczas oficjalnych uroczystości w olsztyńskiej filharmonii.
******
Jak wyglądało menu Mikołaja Koperniku i mu współczesnych?Prof. Jan Gancewski: Czasy Mikołaja Kopernika to okres wielkich odkryć geograficznych. Towarzyszyło im poznawanie nowych kontynentów i nowych dalekich kultur. Z wypraw przywożono nasiona nieznanych roślin, stosowanych w potrawach spotkanych tam ludów. Tak trafił do naszej kuchni kminek czy szafran. Na stole Mikołaja Kopernika i jemu współczesnych pojawiły się orientalne potrawy i chleb bogaty w przyprawy. Chleb wypiekany był na zakwasie z mąki grubo mielonej, żytniej z dodatkiem soli, kminku oraz szafranu i czasami czosnku. Stół prócz chleba obfitował w potrawy z dziczyzny, przeważnie pieczyste, pod różnymi postaciami. Przyprawy pomagały zaostrzyć smak i apetyt, ale i od razu stanowiły również pewnego rodzaju antidotum na dolegliwości gastryczne. np. czarny pieprz, używany jest do tych celów również dzisiaj. Często na stołach co znamienitszych mieszczan, ale i wyższego duchowieństwa, do którego z racji urzędu zaliczał się Mikołaj Kopernik, można było spotkać ptactwo, w tym bażanty i kuropatwy. Dość dużo było innego ptactwa, w tym kapłonów i perliczek.
Z D J Ę C I A