„Razem możemy więcej” - to hasło przyświecające dzisiejszym (18.10) obradom Regionalnego Kongresu Kobiet Warmii, Mazur i Powiśla w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie. Kilkadziesiąt pań i kilku panów dyskutowało i wypracowywało postulaty odnoszące się głównie do zjawiska przemocy wobec kobiet, roli pań w gospodarce i różnorodności kobiecej populacji.
- Kongres kobiet to... kobiety spotykające się w jednym miejscu i czasie, i rozmawiające na różne tematy - wyjaśnia Monika Falej, pełnomocniczka Kongresu Kobiet na Warmii i Mazurach. -
Chociaż zawiązany w 2009 roku ruch społeczny Kongres Kobiet z czasem przekształcił się w stowarzyszenie, to generalnie nadal jest to oddolny ruch społeczny, zajmujący się sprawami ważnymi dla kobiet. I tak też jest w Olsztynie. Osobiście nie należę do stowarzyszenia Kongres Kobiet, co nie przeszkadza mi być jego pełnomocniczką. W sali koncertowej filharmonii, oprócz reprezentantek środowisk kobiecych z Warmii, Mazur i Powiśla, zasiadły również: Wanda Nowicka - wicemarszałek Sejmu, Urszula Pasławska - wiceminister Skarbu Państwa i Anna Wasilewska - członek zarządu województwa Warmińsko-Mazurskiego. Pierwszą część spotkania w filharmonii poprowadziła znana dziennikarka Dorota Warakomska - rzeczniczka Forum Kobiet. W tej części spotkania z okolicznościowymi przemówieniami wystąpiły Wanda Nowicka i Anna Wasilewska. Potem uczestnicy forum podzielili się na grupy, by w ramach dyskusji panelowych wypracować wnioski mające służyć poprawie sytuacji polskich kobiet.
- Tematy naszych dyskusji w panelach są znane i poruszane od dawna - mówi Monika Falej.
- Chodzi o przemoc wobec kobiet, o dyskryminację kobiet w biznesie i różnorodność wśród kobiet, będącą swoistym bogactwem. W tych sprawach następuje zauważalny postęp, ale nadal uważamy, że do zrobienia zostało jeszcze bardzo dużo.
Jak mówi pani pełnomocniczka, ciągle nie jest podpisana konwencja o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet, panie - mimo tego, że prowadzą większość małych i średnich przedsiębiorstw - są dyskryminowane w biznesie ze względu na płeć, wiek, czy pochodzenie. Poza tym panie chcą, by szanowana była ich różnorodność.
- W każdej z tych spraw wypracujemy dzisiaj wnioski, które zostaną przekazane do Warszawy, i których załatwienia będziemy się stanowczo domagać - dodała Monika Falej.
Dzisiejszy Regionalny Kongres Kobiet w Olsztynie odbył się po raz trzeci. W tym roku podobne kongresy odbyły się już w Goleniowie, Mrągowie, Białymstoku, Lublinie, Zielonej Górze i Elblągu. Do połowy grudnia zaplanowano jeszcze spotkania w Poznaniu, Wrocławiu, Pyrzycach i Cieszynie.
Z D J Ę C I A
F I L M Y