Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
09:42 04 lutego 2025 Imieniny: Joanny, Weroniki
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sport, rekreacja
Karol Dempich | 2008-02-23 21:04 | Rozmiar tekstu: A A A

Zła passa przerwana

Olsztyn24

Siatkarze AZS-u Olsztyn wygrywając 3:2 z Zaksą Kędzierzyn-Koźle przerwali złą passę, jaką stanowiły trzy kolejne porażki (dwie w Challenge Cup i jedna w lidze).

Pierwszy punkt w sobotnim spotkaniu zdobyli olsztynianie. Goście nie chcieli być jednak gorsi i w wyniku wygranej drugiej akcji wyrównali, a chwilę potem objęli prowadzenie. Podopieczni Ireneusza Mazura nie zamierzali jednak tracić dystansu do rywali i za każdym razem, gdy Zaksa obejmowała jednopunktowe prowadzenie, wygrywali kolejną wymianę piłki i wyrównywali stan meczu. Dopiero po pierwszej przerwie technicznej kędzierzynianie odskoczyli gospodarzom na dwa punkty, a stało się tak głównie dzięki błędom popełnionym przez zespół AZS-u. Ku uciesze olsztyńskich kibiców strata do drużyny gości nie wzrosła powyżej wspomnianych dwóch punktów, a wręcz przeciwnie, została zniwelowana. Chwilę później goście ponownie prowadzili dwoma oczkami. Olsztynianie po raz kolejny jednak nie odpuszczali i kilka minut później wyrównali. Punkt na 13:13 gospodarze zdobyli bezpośrednio z zagrywki dzięki asowi Marcina Możdżonka. Sytuacja ta pobudziła olsztynian do lepszej gry czego efektem były cztery kolejno zdobyte punkty. Mimo kilkupunktowego prowadzenia AZS-u, Zaksa zdołała jeszcze wyrównać. Swój dwudziesty punkt goście zdobyli dzięki asowi Novotnego. Kolejne dwa padły łupem siatkarzy z Olsztyna, którzy powoli zbliżali się do wygrania pierwszej partii. Stało się to faktem po wykorzystaniu drugiej piłki setowej.

W drugiej odsłonie pojedynku dość dużą przewagę uzyskali goście. Na pierwszą przerwę techniczną olsztynianie schodzili z pięciopunktową stratą do rywala. Ta jednak powoli zaczęła się zmniejszać. Przy stanie 8:11 o czas poprosił trener Zaksy, Andrzej Kubacki. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych przez niego efektów, gdyż gospodarze po kilku kolejnych akcjach zdołali wyrównać, a po chwili uzyskać nawet jednopunktowe prowadzenie. Tuż przed drugą przerwą techniczną kędzierzynianie ponownie objęli prowadzenie. Zawodnicy AZS-u nie zamierzali jednak oddawać seta za darmo i konsekwentnie wyrównali stan gry. Tuż po zdobyciu dwudziestego punktu przez gospodarzy w ich szeregi niespodziewanie wkradł się chaos, co spowodowało utratę kilku kolejnych punktów. Goście nie mogli nie skorzystać z takiego prezentu i w ostateczności wygrali drugiego seta do 23.

Kolejna część spotkania rozpoczęła się od przewagi AZS-u. Siatkarze Zaksy wyrównali po zdobyciu piątego punktu. Na pierwszą przerwę techniczną z jednopunktowym prowadzeniem schodzili podopieczni Ireneusza Mazura. Krótko po niej gospodarze zdobyli kolejno kilka punktów, które pozwoliły im osiągnąć bezpieczną przewagę. W czasie gdy zawodnicy obu zespołów schodzili na drugą pauzę, na tablicy wyników widniał rezultat 16:10. Po wznowieniu gry przewaga olsztynian wciąż wzrastała czego efektem było dość szybko wygrany set 25:15.
R E K L A M A
Czwarta partia to niemal odwzorowanie poprzedniego seta, tyle że z korzyścią dla zespołu gości. Przewaga kędzierzynian w poszczególnych częściach seta wynosiła niemal tyle samo, co przewaga gospodarzy w trzeciej odsłonie. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 16:25, co doprowadziło do tie-breaka.

Decydujący set rozpoczął się szczęśliwe dla drużyny gospodarzy, która objęła prowadzenie 2:0. Z czasem przewaga ta wzrastała, przez co trener gości w krótkim odstępie czasu dwukrotnie wykorzystał przysługujące mu przerwy. Nie zdało to się jednak na wiele bowiem olsztynianie konsekwentnie zmierzali do zwycięstwa w piątym secie. Ostatecznie zakończył się on wynikiem 15:11, a najlepszym siatkarzem spotkania wybrano Pawła Zagumnego.

Dzięki zwycięstwu olsztynianie zapewnili sobie co najmniej czwarte miejsce w tabeli za zakończenie fazy zasadniczej PLS. Dzięki temu podopieczni trenera Mazura z pewnością nie trafią w pierwszej rundzie play-off na żaden z zespołów czołowej obecnie trójki. Jednocześnie na skutek zwycięstwa AZS-u Częstochowa nad Resovią Rzeszów, olsztynianie stracili szansę na zajęcie drugiego miejsca, przez co rośnie prawdopodobieństwo spotkania się z faworyzowaną Skrą Bełchatów już w półfinale. Obecnie nasi siatkarze mogą jeszcze awansować na miejsce trzecie. Szanse na to są jednak niewielkie, bowiem by się tak stało w ostatniej kolejce zespół Jastrzębskiego Węgla musiałby przegrać we własnej hali z warszawską Politechniką różnicą co najmniej dwóch setów. Dodatkowo we wtorek olsztynianie muszą zdobyć komplet punktów w spotkaniu z Jadarem Radom. O ile drugie zadanie nie wydaje się trudne, o tyle o zwycięstwie warszawian można już raczej pomarzyć.

Na dzień dzisiejszy rywalem olsztynian w ćwierćfinałowych spotkaniach mogą być zespoły Resovii bądź Zaksy. Wszystko rozstrzygnie się już w najbliższe wtorkowe popołudnie. Ostatni pojedynek olsztynian rozpocznie się, podobnie jak wszystkie spotkania 18. kolejki o godz. 15.

******

Mlekpol AZS Częstochowa - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:2 (25:23, 23:25, 25:15, 16:25, 15:11)

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.