W Nadleśnictwie Spychowo na Mazurach zakończyła się akcja usuwania niewypałów. Saperzy znaleźli w lesie ponad 250 starych, ale wciąż groźnych, pocisków. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie prace związane z rozminowywaniem lasu obejmą jeszcze Nadleśnictwa Przasnysz, Jedwabno, Wipsowo i Strzałowo.
Na terenie Nadleśnictwa Spychowo saperzy oczyścili osiem hektarów lasu rosnącego blisko trasy kolejowej Pisz-Szczytno. Cały obszar został podzielony na działki 50 x 50 m przydzielone poszczególnym saperom, którzy poruszając się po szerokich na metr pasach przeszukiwali wykrywaczami metalu wszelkich powojennych artefaktów. Spod ziemi wyciągnęli ponad 250 niemieckich pocisków artyleryjskich i granatów moździerzowych.
Znaleziska, choć mocno nadszarpnięte zębem czasu, wciąż groziły wybuchem. Miejscowi leśnicy, zdając sobie sprawę z zagrożenia, nie używali więc w tym miejscu żadnego ciężkiego sprzętu.
Rozminowywanie Nadleśnictwa Spychowo to jeden z elementów dużego projektu „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP”. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie w ramach projektu saperzy rozminują do przyszłego roku prawie 1500 hektarów lasu w Nadleśnictwach Jedwabno, Przasnysz, Spychowo, Strzałowo i Wipsowo.
Z D J Ę C I A