(fot. archiw. GDDKiA)
Znamy już liczbę firm, które chciałyby wybudować nową drogę z Olsztyna do Olsztynka. Do wczoraj (1.10), gdy minął termin składania wniosków, zgłosiło się 20 podmiotów chętnych do wybudowania tego odcinka ekspresówki.
Olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z postępowaniem przetargowym ruszył pod koniec sierpnia. Chodzi o wybudowanie ponad 13 kilometrów ekspresowej drogi S51, która połączy Olsztyn, a konkretnie węzeł drogowy w Tomaszkowie, z Olsztynkiem. Efektem tego ma być bezpieczne i szybkie połączenie stolicy Warmii z krajową siódemką.
Chętnych do budowy nowej drogi znalazło się aż 20. To podobna liczba do toczących się już postępowań na budowę brakujących fragmentów S7. Teraz GDDKiA wybierze wykonawców, którym wyśle zaproszenia do złożenia oferty.
Wybrani wykonawcy będą mieli maksymalnie 23 miesiące na wybudowanie drogi. Nie będą wliczane tu miesiące zimowe. Jeśli budowa ruszy w połowie przyszłego roku, to najpóźniej w 2017 roku powinniśmy korzystać z nowych dróg. To zarówno w przypadku siódemki, jak i S51.
Inwestycja, dla której wczoraj minął termin składania wniosków o przystąpienie do przetargu, polegać będzie na budowie odcinka dwujezdniowej drogi ekspresowej S51 wraz z budową dróg serwisowych, remontem wybranych dróg lokalnych, budową obiektów inżynierskich oraz obiektów ochrony środowiska. W ramach kontraktu powstaną dwa węzły drogowe - „Stawiguda” i „Gryźliny”. Droga będzie zaczynać się w Tomaszkowie, a kończyć przy obwodnicy Olsztynka.